Grupa PGE opublikowała wyniki finansowe i operacyjne za II kwartał i I połowę roku. Powtarzalny wynik EBITDA w II kwartale wyniósł 2,3 mld zł, co oznacza spadek o 19 proc. rok do roku. Zysk netto wzrósł aż o 216 proc., do 1,1 mld zł, co jest efektem braku w tym roku odpisów na poczet mechanizmu mrożenia cen energii. Stratę przyniósł sektor energetyki konwencjonalnej (węglowej) – sięgnęła 177 mln zł. To właśnie wokół tych aktywów koncentrowała się konferencja władz firmy.
Biała kartka
Najwięcej pytań dziennikarzy i analityków dotyczyło przyszłości wydzielenia węgla ze struktur spółek energetycznych. Pod koniec wakacji doradzająca PGE firma PwC miała opracować model wydzielenia elektrowni ze struktur spółki. Przygotowanie tego modelu jednak się opóźni, podobnie jak i cała rządowa strategia wydzielenia aktywów węglowych. – Wydłużyliśmy termin na opracowanie planu przez PwC. Mamy nadzieje, że w III kwartale uda się wypracować koncepcje kierunkowe. W IV kwartale będziemy je pogłębiać wraz z interesariuszami i Polskimi Sieciami Elektroenergetycznymi. W pierwszej kolejności będziemy konsultować się z operatorami sieci przesyłowych oraz z właścicielem, w kolejnym kroku ze stroną społeczną, a następnie szerzej. Takie podejście wydaje się nam sprawiedliwe dla wszystkich stron – powiedział wiceprezes PGE ds. operacyjnych Maciej Górski.
Z jego słów wynika, że wszystkie strony zainteresowane wydzieleniem aktywów węglowych pracują nad tym zupełnie od zera. – Mamy przed sobą białą kartkę. Chcemy otworzyć nowy rozdział dialogu z administracją publiczną, z PSE, URE na temat tego, w jaki sposób, jakie aktywa i w jakim harmonogramie mogą być wydzielane z PGE i innych grup – mówił Górski. Pytany, czy PGE zgodziłoby się na dokonanie sprzedaży swoich elektrowni węglowych i kopalń węgla brunatnego za „symboliczną złotówkę”, powiedział, że nie da się na to pytanie odpowiedzieć „tak” lub „nie”. – To wszystko wymaga kontekstu. Nie rozmawiamy dziś o ewentualnej kwocie transakcyjnej, lecz potencjalnie o strukturze transformacji. To jest działanie transformacyjne, które ma perspektywę kolejnych co najmniej dziesięciu lat – powiedział Górski.
Co z elektrowniami na gaz
Wydzielenie aktywów węglowych jest dla PGE ważne m.in. z powodu oczekiwanego dzięki temu zwiększenia swobody pozyskiwania finansowania. – Brak rozstrzygnięcia kwestii związanej z aktywami węglowymi, brak zaplanowania jakiegoś kalendarza dekarbonizacji wpłynie na brak możliwości pozyskania części kapitału własnego do realizacji projektów inwestycyjnych – powiedział wiceprezes.
Gdyby nie doszło do wydzielenia aktywów, grupa zmuszona byłaby – jak wyjaśniał Górki – do rewizji ambicji inwestycyjnych i do dialogu z instytucjami finansowymi, np. z bankami.