Dywidendowe żniwa wkraczają w najgorętszą fazę. Co wybrać?

Spółki notowane na warszawskiej giełdzie wypłacą w tym roku akcjonariuszom rekordowe kwoty. Najbardziej szczodrzy są reprezentanci sektora finansowego. Przed nami jeszcze wypłaty od PZU i PKO BP.

Indeks spółek dywidendowych, po potężnej poniedziałkowej wyprzedaży na rynkach, spadł do najniższego od kwietnia poziomu. We wtorek udało mu się odrobić nikłą część strat. Po południu zyskiwał 0,2 proc. Nie zmienia to jednak faktu, że w dłuższej perspektywie WIGdiv radzi sobie bardzo dobrze, znacznie lepiej niż WIG, a spółki dywidendowe w trudnych i niespokojnych czasach zyskują na znaczeniu.

Sektor finansowy podbija statystyki

Dywidendy w tym roku wypłaci większość spółek notowanych na warszawskiej giełdzie. W ujęciu wartościowym będą to rekordowe kwoty. Statystyki mocno podbiją reprezentanci sektora finansowego. Gros z nich już podzieliło się zyskiem (np. Pekao), ale w PZU i PKO BP wypłaty jeszcze nie nastąpiły. W PZU na dywidendę – jak co roku – trzeba będzie poczekać trochę dłużej. Dzień dywidendy został ustalony na 17 września, a wypłaty na 8 października. Ubezpieczyciel wypłaci niemal 3,75 mld zł z zysku za 2023 r. i kapitału zapasowego, co daje 4,34 zł na akcję. We wtorek po południu akcje PZU taniały o 0,4 proc. i były wyceniane na 45,7 zł. Przy takiej cenie akcji stopa dywidendy w PZU przekracza 9 proc.

4,2 %

– średnia tegoroczna stopa dywidendy wśród spółek dzielących się zyskiem, notowanych na rynku głównym warszawskiej giełdy. Jest najwyższa od 32 lat

Niższa, ale też atrakcyjna, sięgająca 5 proc., jest stopa dywidendy w PKO BP. W tym roku bank wypłaci akcjonariuszom ponad 3,2 mld zł, co daje 2,59 zł na akcję. Dzień nabycia prawa do dywidendy uchwalono na 8 sierpnia (czyli uwzględniając okres rozliczeniowy, najpóźniej akcje trzeba było kupić 6 sierpnia), a wypłaty na 22 sierpnia.

5,4 %

wynosi średnia stopa dywidendy spółek z GPW, które jeszcze nie miały w tym roku dnia ustalenia prawa do wypłaty – wynika z szacunków „Parkietu”.

Wysokie wypłaty w tym roku widać w wielu sektorach. Jak podkreśla Michał Krajczewski, analityk BM BNP Paribas Bank Polska, przede wszystkim są to banki, ale także firmy przemysłowe, finansowe czy deweloperzy mieszkaniowi. Czas pokaże, czy w 2025 r. poziom wypłat też będzie tak atrakcyjny. Mimo pogorszenia sytuacji gospodarczej w USA europejskie i krajowe wskaźniki makroekonomiczne dają nadzieję na stosunkowo dobrą drugą połowę roku i 2025 r.

Na które firmy postawić?

Większość spółek już miała tegoroczny termin ustalenia prawa do wypłaty. Ale to nie znaczy, że inwestorzy nie mają już w czym wybierać. Z naszych szacunków wynika, że jeszcze w ponad 30 spółkach z rynku głównego tego terminu nie było. Co więcej, ta grupa firm oferuje wyższą niż średnia dla całego rynku stopę dywidendy. Ile wyniesie ona w tym roku? Ze statystyk GPW wynika, że dla WIG to 4,2 proc. Z kolei prognozy Bloomberga szacują ją na 4,8 proc. We wspomnianej już grupie ponad 30 spółek średnia sięga 5,4 proc. (a mediana nieznacznie przekracza 5 proc.). Podbijają ją m.in. wspomniane już PZU oraz takie firmy, jak Dębica, Lokum Deweloper, Ferro, Makrum czy Elektrotim.

W przypadku Dębicy walne zgromadzenie zdecydowało o przeznaczeniu ponad 142 mln zł z zysku za 2023 r. na wypłatę dywidendy, co daje 10,3 zł na akcję. Przy wtorkowej cenie akcji implikuje to niemal 11-proc. stopę dywidendy. Dniem ustalenia prawa jest 20 września, a wypłaty 18 grudnia. Znacznie wcześniej, bo 22 sierpnia, pieniądze akcjonariuszom wypłaci Lokum Deweloper. Walne zgromadzenie tej spółki zdecydowało o przeznaczeniu 43,2 mln zł z zysku za 2023 r. na wypłatę, co daje 2,4 zł na akcję. Pozostałą część zysku w wysokości 125,5 mln zł postanowiono przeznaczyć na kapitał rezerwowy. Przy aktualnej cenie akcji stopa dywidendy sięga 10 proc. Dniem nabycia prawa do wypłaty jest 15 sierpnia, czyli w praktyce ostatnim dniem, w którym można kupić akcje z prawem do dywidendy, jest 12 sierpnia.

Nieznacznie niższa, bo 9-proc., jest stopa dywidendy w Ferro. Tam uchwalono wypłatę w wysokości 3,16 zł na akcję. Walne zgromadzenie ustaliło dzień dywidendy na 12 września, a wypłaty na 10 października. Wrzesień i październik to miesiące w których warto też mieć na uwadze wspomniane już Makrum. Tam uchwalono 1,4 zł dywidendy na akcję, co też implikuje 9-proc. stopę. Prawo do wypłaty otrzymają inwestorzy, którzy będą mieć akcje na rachunkach w dniu 19 września, a gotówka popłynie na ich konta 3 października.

Skup akcji alternatywą

Wśród spółek, które jeszcze nie miały terminu ustalenia prawa do wypłaty, są też m.in. Rawlplug, Instal Kraków, Enter Air, LSI Software czy Grupa Kęty. Ta ostatnia należy do bardzo solidnych płatników – od lat wypłaca akcjonariuszom dywidendę. W tym roku zaoferuje niemal 7-proc. stopę. Na akcję przypadnie łącznie 55,41 zł. Dzień dywidendy został wyznaczony na 21 sierpnia, a wypłata zostanie podzielona na dwie transze. 4 września akcjonariusze otrzymają 18,9 zł, a 6 listopada 36,51 zł. Łącznie do akcjonariuszy popłynie 539,3 mln zł.

Podział wypłaty na transze i wypłata zaliczek są coraz częściej stosowane przez spółki z GPW. Jest to dobre rozwiązanie m.in. z punktu widzenia przepływów pieniężnych (nie ma jednego dużego wypływu gotówki, ale kilka mniejszych). Taka opcja jest też mniej odczuwalna w kontekście korekty ceny akcji o wartość dywidendy. Pod tym względem jeszcze korzystniej wygląda skup akcji, którego dodatkowym atutem jest brak podatku (od dywidendy jest pobierany). Skup akcji może mieć również pozytywny wpływ na notowania.

Ale gros inwestorów i tak woli dywidendę przede wszystkim z uwagi na prosty i przejrzysty mechanizm takiego transferu gotówki – nie wymaga on podejmowania żadnych działań. Jeśli w wymaganym dniu mamy na koncie akcje danej spółki, to dywidenda jest naliczana automatycznie.