Azoty uruchomiły ważny zakład

Jego głównym zadaniem będzie produkcja w Policach polipropylenu. Dzięki temu Polska znacząco zwiększy moce wytwórcze w branży tworzyw sztucznych i zmniejszy deficyt handlowy w tym obszarze. Na razie rynkowy popyt jednak maleje, a podaż rośnie.

Publikacja: 22.06.2023 21:00

Azoty uruchomiły ważny zakład

Foto: PAP/Marcin Bielecki

W czwartek grupa kapitałowa Azoty, w ramach projektu „Polimery Police”, oficjalnie uruchomiła nowy zakład produkcji propylenu i polipropylenu. Zakończenie wszystkich prac planowane jest jednak dopiero na II połowę tego roku. Obecnie produkcja jest prowadzona w ramach rozruchów technologicznych.

Koszt inwestycji to ponad 7,2 mld zł. Roczne zdolności zakładu wynoszą 429 tys. ton propylenu i 437 tys. ton polipropylenu. Polipropylen będzie oferowany pod marką Gryfilen. To docelowo portfel ponad 30 produktów. Wykorzystywane są m.in. w przemyśle samochodowym, opakowaniowym i branży AGD. Atutem polipropylenu jest także to, że jest tworzywem, które bardzo łatwo i w pełni można poddać recyklingowi. Sprzedaż Gryfilenu w Europie ma się rozpocząć w sierpniu.

Duża elastyczność

Azoty przekonują, że zastosowane technologie zapewniają m.in. niskie zużycie surowców i energii oraz dużą elastyczność produkcji polipropylenu, co jest szczególnie istotne na zmieniającym się i bardzo wymagającym europejskim rynku tworzyw. Oprócz linii produkcyjnych w ramach projektu wybudowano w Policach morski terminal gazowy. Umożliwia on dostarczanie drogą morską, a następnie magazynowanie propanu i etylenu, czyli surowców niezbędnych w nowej produkcji.

„Polimery Police mają istotne znaczenie nie tylko ze względu na produkcję tworzyw, ale również ze względu na paliwo przyszłości – wodór, którego produkcja w procesie odwodornienia propanu szacowana jest na poziomie blisko 17 tys. ton rocznie. Produkcja wodoru w Policach ugruntuje wysoką pozycję grupy Azoty w obszarze technologii wodorowych” – twierdzi Tomasz Hinc, prezes Azotów.

Bezpośrednim właścicielem nowego zakładu jest Grupa Azoty Polyolefins. Jej akcjonariuszami są: ZCh Police (34,4 proc. udziałów), Azoty (30,5 proc.), Orlen (17,5 proc.), Hyundai Engineering (16,6 proc.) i Korea Overseas Infrastructure & Urban Development Corporation (1 proc.).

Trudna sytuacja

Azoty przekonują, że nowy zakład ma strategiczne znaczenie dla polskiego przemysłu, gdyż znacząco podnosi krajowe moce wytwórcze w branży tworzyw i zmniejsza deficyt handlowy Polski w tym obszarze. Jest też nadzieją na poprawę wyników przez koncern. Ten dziś znajduje się w wyjątkowo trudnej sytuacji. Wystarczy zauważyć, że w I kwartale zanotował straty w każdym z kluczowych biznesów, a na koniec czerwca przekroczy dopuszczane wskaźniki zadłużenia. W efekcie chce sprzedać najcenniejsze aktywo Orlenowi, czyli ZA Puławy.

Dodatkowo z ostatnich danych GUS wynika, że produkcja polipropylenu w Polsce spadła w okresie styczeń–kwiecień (w ujęciu rok do roku) aż o 23,7 proc. Na spadający ostatnio na europejskim rynku popyt na tworzywa zwracają z kolei uwagę jego przetwórcy i dystrybutorzy. Gdyby tego było mało, rośnie podaż. Nad Wisłą pojawiają się m.in. tworzywa sztuczne z tak egzotycznych dotychczas kierunków jak Korea Południowa i Wietnam.

Chemia
Azoty szukają nowych kierunków importu
Materiał Partnera
Zasadność ekonomiczna i techniczna inwestycji samorządów w OZE
Chemia
Flagowa inwestycja PCC może być opóźniona i droższa
Chemia
Azoty zyskają dzięki Mkango
Chemia
Orlen udzielił grupie Azoty pożyczki na zakup surowca
Chemia
Duże zwolnienia w zakładach sodowych Sebastiana Kulczyka. Europosłowie interweniują
Chemia
Branża chemiczna jest w bardzo trudnej sytuacji