Akcje Azotów tracą na wartości

Dziś giełdowi inwestorzy istotnie przeceniają walory tarnowskiej spółki. Powodem jest mocno malejący wolumen produkcji wszystkich podstawowych produktów.

Publikacja: 13.03.2023 13:19

Akcje Azotów tracą na wartości

Foto: AdobeStock

Dziś rano kurs akcji Azotów spadał nawet do 35,6 zł, czyli o prawie 6 proc. w stosunku do piątkowego zamknięcia. Ostatnio po tak niskich cenach handlowano walorami koncernu przed Bożym Narodzeniem. Stosunkowo dużo na wartości tracą również papiery zależnych Zakładów Azotowych Puławy. Rano ich kurs spadał nawet do 80,6 zł (o 4,7 proc.).

Powodem dzisiejszej przeceny chemicznej grupy są zapewne opublikowane przez nią dane dotyczące produkcji zrealizowanej w lutym. W tym czasie koncern wytworzył zaledwie 196 tys. ton nawozów azotowych, 37 tys. ton nawozów wieloskładnikowych i 27 tys. ton nawozów specjalistycznych. W ujęciu rok do roku ich wolumen spadł odpowiednio o 34 proc., 59 proc. i 25 proc. Gdyby tego było mało mocno zmalała także produkcja podstawowych wyrobów chemicznych (pigmenty, mocznik, oxoplast) i tworzyw sztucznych (poliamid). To co najmniej drugi z rzędu miesiąc, w którym Azoty zanotowały istotne spadki produkcji. Obecne dane - tak jak i styczniowe - koncern komentuje jednym i tym samym zdaniem: „Wielkość produkcji grupy Azoty dostosowywana jest do bieżącej sytuacji podażowo popytowej na rynku europejskim”.

Czytaj więcej

Produkcja zielonego amoniaku to melodia dalekiej przyszłości

Analizując dane produkcyjne koncernu trzeba też pamiętać, że w ostatni czwartek poinformował on o wstrzymaniu przez ZA Puławy produkcji kaprolaktamu (tworzywo sztuczne) oraz pracy instalacji Melamina III (biznes agro). Jednocześnie przypomniano o niepracujących od lata ubiegłego roku pozostałych dwóch instalacjach melaminy. Również w tym przypadku wyjaśnienie zaistniałej sytuacji było jednozdaniowe i identyczne jak opublikowane dzień później, a dotyczące danych produkcyjnych za luty.

Spadki cen akcji Azotów zapewne byłby jeszcze większe od właśnie odnotowywanych, gdyby nie wiadomość o pozytywnym rozpatrzeniu wniosku przez Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w sprawie przyznania tarnowskiej firmie wsparcia finansowego. Chodzi o 52,3 mln zł przyznane w ramach wsparcia dla sektorów energochłonnych związanego z nagłymi wzrostami cen gazu ziemnego i energii elektrycznej.

Pozytywnie rozpatrzone zostały również wnioski zależnych firm: ZA Puławy, ZCh Police, ZA Kędzierzyn oraz KiZChS „Siarkopol”. W efekcie cały koncern otrzymał 234,2 mln zł. Kwota ta zostanie uwzględniona w jednostkowych i skonsolidowanych wynikach za I kwartał, poprzez zwiększenie EBITDA.

Chemia
Orlen udzielił grupie Azoty pożyczki na zakup surowca
Chemia
Duże zwolnienia w zakładach sodowych Sebastiana Kulczyka. Europosłowie interweniują
Chemia
Branża chemiczna jest w bardzo trudnej sytuacji
Chemia
Azoty poprawiają efektywność produkcji
Chemia
Orlen chce być silniejszy na rynku tworzyw
Chemia
Producenci i przetwórcy tworzyw muszą jeszcze poczekać na ożywienie