Sprzedaż nawozów spada. Azoty szukają alternatywy

Koncern chce wytwarzać coraz więcej zielonych produktów, w tym bionawozów. Do realizacji tego celu ma się przyczynić m.in. rozwój działalności badawczo-rozwojowej.

Publikacja: 23.02.2023 21:00

Tomasz Hinc, prezes Azotów, zapewnia, że koncern dysponuje zapleczem, które pozwala odpowiadać na wy

Tomasz Hinc, prezes Azotów, zapewnia, że koncern dysponuje zapleczem, które pozwala odpowiadać na wymagania zrównoważonego rolnictwa.

Foto: Fot. mat. prasowe

Azoty coraz bardziej stawiają na rozwój produktów wytwarzanych z surowców odnawialnych i spełniających kryteria gospodarki obiegu zamkniętego. Temu celowi służy m.in. uruchomione centrum badawczo-rozwojowe bionawozów w zależnych gdańskich Fosforach. Firma ma też pełnić rolę centrum kompetencyjnego całego koncernu w obszarze bionawozów.

Nadzieja w bionawozach

Fosfory już dwa lata temu na dedykowanej infrastrukturze rozpoczęły wytwarzanie wieloskładnikowych nawozów Fosfarm, powstających zgodnie z zasadami zrównoważonego rozwoju. Teraz ta infrastruktura ma być wykorzystana w kolejnych projektach badawczo-rozwojowych związanych z bionawozami. Chodzi m.in. o opracowanie technologii produkcji nawozów mineralno-organicznych i z wykorzystaniem popiołów ze spalania biomasy. Planowana jest też budowa nowej instalacji pilotażowej przy wsparciu środków unijnych. Budżet projektu to 6 mln zł.

Czytaj więcej

Azoty finalizuję megainwestycje w Policach

– Nowoczesne rolnictwo staje obecnie przed wieloma wyzwaniami związanymi z Europejskim Zielonym Ładem. Od europejskich producentów nawozów wymagają one wykorzystywania inteligentnych technologii przyjaznych środowisku – uważa Tomasz Hinc, prezes Azotów. Zapewnia, że koncern dysponuje zapleczem technologicznym i doświadczeniem, które pozwalają odpowiadać na wymagania zrównoważonego europejskiego rolnictwa. Azoty duże nadzieje wiążą też ze wzrostem produkcji polimerów biodegradowalnych i kompostowalnych powstających na bazie skrobi termoplastycznej. Według koncernu to doskonała alternatywa dla tradycyjnych polimerów, zwłaszcza tych, z których wytwarzane są produkty jednorazowe.

Ponad rok temu Azoty ogłosiły strategię do 2030 r., a w jej ramach projekt Zielone Azoty. Jego głównym celem jest m.in. dekarbonizacja i zmniejszenie emisyjności instalacji koncernu, realizacja projektów badawczo-rozwojowych zgodnych z założeniami Europejskiego Zielonego Ładu i wdrożenie nowych rozwiązań w obszarze ekologicznych i zeroemisyjnych źródeł energii.

Mniejsza produkcja

Inwestycje w zielone produkty mają przyczynić się także do rozbudowy oferty. To ważne, zważywszy, że znaczenie tej tradycyjnej będzie maleć. Zwiastunem pogłębiania się tego trendu mogą być ogłoszone przez Azoty spadki produkcji wszystkich podstawowych grup produktowych zanotowane na początku tego roku. Koncern poinformował, że to konsekwencja dostosowywania się do bieżącej sytuacji podażowo-popytowej na rynku europejskim.

I tak w styczniu cała grupa wyprodukowała jedynie 265 tys. ton nawozów azotowanych, co w ujęciu rok do roku oznaczało spadek o 16,9 proc. Mniej wytworzono też nawozów wieloskładnikowych i specjalistycznych. Ich produkcja zmalała odpowiednio o 14,5 proc. (do 65 tys. ton) oraz o 22,2 proc. (do 14 tys. ton). Ponadto spadki zanotowano w biznesach chemii i tworzyw. Produkcja pigmentów zmalała o jedną trzecią, mocznika o 28,6 proc., oxoplastu o połowę, a poliamidu o jedną czwartą. Azoty, publikując dane produkcyjne za styczeń, rozpoczęły ich cykliczne, miesięczne raportowanie. Mają być one przekazywane do publicznej wiadomości niezwłocznie po agregacji danych za określony miesiąc, nie później jednak niż w terminie do 15. dnia następnego miesiąca.

Spadek produkcji to niejedyne zmartwienie Azotów. Od 1 lutego grupa musiała istotnie obniżyć ceny oferowanych nawozów. Przekonywano wówczas, że to konsekwencja styczniowej stabilizacji kursu gazu na europejskim rynku.

Chemia
Orlen udzielił grupie Azoty pożyczki na zakup surowca
Chemia
Duże zwolnienia w zakładach sodowych Sebastiana Kulczyka. Europosłowie interweniują
Chemia
Branża chemiczna jest w bardzo trudnej sytuacji
Chemia
Azoty poprawiają efektywność produkcji
Chemia
Orlen chce być silniejszy na rynku tworzyw
Chemia
Producenci i przetwórcy tworzyw muszą jeszcze poczekać na ożywienie