Według Krystiana Brymory, analityka DM BDM, w II kwartale wyniki finansowe grupy Selena FM, globalnego producenta chemii budowlanej, powinny być znacznie lepsze od pierwotnie oczekiwanych, co jest konsekwencją dokonanych podwyżek cen finalnych wyrobów. Jego zdaniem gorzej będzie w kolejnych kwartałach. To m.in. rezultat spadającego na rynku zapotrzebowania na oferowane wyroby. Niektórzy producenci materiałów budowlanych już odnotowują regres w tym zakresie. Co więcej, dotychczas Selena FM około 20 proc. swojej sprzedaży lokowała w Rosji. Na pogorszenie wyników duży wpływ może mieć zniżka liczby budowanych mieszkań.
Z drugiej strony grupa Selena FM 40–50 proc. sprzedaży kieruje do sektora remontowego, co powinno ograniczać spadki obrotów, jeśli w mieszkalnictwie faktycznie nastąpi recesja. „Spółka jest obecna na wielu rynkach i w ostatnich kwartałach zdobywa udziały na perspektywicznym rynku amerykańskim. Niemniej nasze prognozy na 2023 rok obniżyliśmy o 21 proc. na poziomie raportowanej EBITDA" – podaje Brymora w najnowszej rekomendacji dotyczącej Seleny FM. W kolejnych latach konserwatywnie oczekuje ograniczonej ekspansji sprzedaży i systematycznej poprawy marży brutto.
Według Brymory tegoroczny zysk EBITDA wyniesie w grupie 133,3 mln zł, a w przyszłym – 113 mln zł. Jeśli te prognozy faktycznie się spełnią, będzie to oznaczało spadek tego wyniku w stosunku do 2021 r. odpowiednio o około 2 proc. i 17 proc. W tej sytuacji jeszcze mocniej będzie malał zysk netto – odpowiednio o 42 proc i 59 proc. DM BDM dopiero za półtora roku oczekuje po Selenie FM poprawy wyników finansowych. Po części będzie to konsekwencja nowych aktywności w obszarze OZE. „W styczniu 2022 roku spółka rozszerzyła ofertę w sektorze OZE, powołując spółki zależne Selena ESG i Selena Green Investments. Efekty finansowe mają być widoczne w latach 2024–2025". W analizie z 27 czerwca Brymora wycenia akcje Seleny FM na 30 zł. Wówczas ich cena rynkowa wynosiła 22,2 zł. Jednocześnie podtrzymał rekomendację „kupuj".