Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Aktualizacja: 04.10.2019 05:00 Publikacja: 04.10.2019 05:00
Foto: Fotorzepa, Robert Gardziński
Porozumienie obowiązuje do dnia podpisania nowej umowy dotyczącej zasad kontynuowania finansowania firmy, ale nie dłużej niż do połowy grudnia. Do tego czasu bank nie będzie blokował Polwaksowi żadnych pieniędzy, a także umożliwi dalsze korzystanie z kredytu wieloproduktowego. ING Bank Śląski będzie też wystawiał gwarancje i akredytywy w granicach wcześniej ustalonych limitów.
Jednocześnie spółka została zobowiązana do przedstawienia planu działania wraz z harmonogramem zakończenia budowy i uruchomienia instalacji odolejania rozpuszczalnikowego gaczy parafinowych wraz z instalacjami pomocniczymi. Ma też informować o wynikach negocjacji z firmą Orlen Projekt, która realizuje tę inwestycję, oraz doprowadzić do zakończenia prac nad prospektem emisyjnym związanym z emisją akcji serii E. Wreszcie giełdowa spółka została zobowiązana do zawarcia aneksu do umowy kredytowej, zgodnie z którym od 30 listopada limit zobowiązania w ramach kredytu wieloproduktowego będzie nie wyższy niż 30 mln zł. Trzy lata temu limit ten był określony na 70 mln zł, a termin dostępności na dwa lata.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Dziś obowiązujący termin uruchomienia nowego zakładu w Brzegu Dolnym to 2026 r., a koszt budowy to 551 mln zł. Inwestycja jest jednak złożona i towarzyszy jej wiele zagrożeń. Ponadto jest realizowana własnymi siłami.
Czynniki kosztowe i techniczne inwestycji w OZE.
W pobliżu puławskich zakładów powstanie rafineria produkująca pierwiastki ziem rzadkich. Azoty zapewnią jej m.in. infrastrukturę, dostęp do odczynników, mediów oraz teren pod budowę.
Finasowanie o wartości do 28 mln USD będzie przeznaczone na zakup propanu, który jest niezbędnym surowcem do produkcji prowadzonej w nowych zakładach w Policach. Jednocześnie Azoty kontynuują z Orlenem rozmowy na temat sprzedaży tych aktywów.
Firma Qemetica (dawniej Ciech) ogłosiła plany całkowitego wygaszenia produkcji sody w zakładach w Janikowie, w wyniku czego pracę straci nawet 350 osób. Powodem mają być wysokie koszty energii i brak ochrony przed konkurencją spoza UE. Europosłowie Krzysztof Brejza i Kamila Gasiuk-Pihowicz złożyli apel w tej sprawie.
Rosnąca konkurencja i wyjątkowo tani import spoza UE, a z drugiej strony wysokie koszty ponoszone przez producentów ze Wspólnoty biją w wyniki tych drugich. W tej sytuacji nawet wzrost popytu i cen niektórych wyrobów chemicznych niewiele może zmienić.
Przed wiosennym sezonowym wzrostem popytu na nawozy instalacje należące do grupy kapitałowej pracują w ponad 90 proc. mocy. Drogi gaz ziemny, tani import produktów przez UE i zaszłości historyczne w koncernie nie ułatwiają jednak wyjścia na prostą.
Rosnąca konkurencja i wyjątkowo tani import spoza UE, a z drugiej strony wysokie koszty ponoszone przez producentów ze Wspólnoty biją w wyniki tych drugich. W tej sytuacji nawet wzrost popytu i cen niektórych wyrobów chemicznych niewiele może zmienić.
W wariancie minimalnym giełdowe banki powinny wypłacić w tym roku nawet 21 mld zł, a w sprzyjających okolicznościach dywidendy mogą być wyższe o dodatkowe kilka miliardów – wynika z naszej analizy.
WIG20 zyskał wczoraj 2,7 proc. Nie był wyjątkiem – zielono było w Europie i USA. Wzrosty napędziły między innymi informacje w sprawie Monachijskiej Konferencji Bezpieczeństwa i dobre wyniki banków.
Choć bankowcy przewidują ożywienie akcji kredytowej w tym roku i będą potrzebować kapitałów, ING BSK chce wypłacić wyższą, niż planowano, dywidendę z zysku za 2024 r. A mBank postanowił nie wypłacać jej wcale, a za to ogłasza koniec sagi frankowej już w tym roku.
W IV kwartale bank zarobił 1,3 mld zł, a w całym 2024 r. – 4,37 mld zł. I choć nie są to wartości rekordowe, to akcjonariusze powinni być zadowoleni.
Spółkom nie sprzyjają trudne warunki zewnętrzne, w tym tani import. Mają też duże problemy wewnętrzne. Azoty, ZA Puławy i ZCh Police nadal są przed kluczowymi rozstrzygnięciami dotyczącymi ich przyszłości, a PCC Exol, PCC Rokita i Polwax milczą.
Przy rekordowych zyskach w 2024 r. akcjonariusze banków mogą liczyć na wypłaty liczone łącznie w dziesiątkach miliardów złotych. W przeliczeniu na akcję największe mogą być dywidendy Santander BP czy ING BSK – prognozują analitycy.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas