Czas na prywatyzację Polskiego Holdingu Hotelowego?

Państwo to cały czas duży gracz na rynku nieruchomości. Zaglądamy, co ma w portfelu.

Publikacja: 17.10.2024 16:16

Polski Holding Hotelowy chętnie współpracuje z międzynarodowymi sieciami, a niedawno utworzył własną

Polski Holding Hotelowy chętnie współpracuje z międzynarodowymi sieciami, a niedawno utworzył własną markę Halo.

Foto: Mat. prasowe

„Chyba potwierdzi pan, że rozmawiamy na Radzie Ministrów, czy na przykład grupa hoteli musi być pod zarządem i pod własnością państwa. Ta dyskusja nas jeszcze czeka” – powiedział minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski do szefa resortu aktywów Jakuba Jaworowskiego podczas konferencji EFNI. Szykuje się potencjalna prywatyzacja Polskiego Holdingu Hotelowego?

W spadku po PRL Skarb Państwa odziedziczył liczne nieruchomości rozsiane po przedsiębiorstwach – biurowce, hotele, ośrodki wypoczynkowe, mieszkania zakładowe itd. Część aktywów została skonsolidowana stając się zalążkiem dwóch dużych grup: Polskiego Holdingu Nieruchomości i Polskiego Holdingu Hotelowego. Państwo jest również właścicielem i deweloperem dużego zasobu mieszkań na wynajem: PFR Nieruchomości jest wciąż w pierwszej trójce graczy na rynku PRS (najem instytucjonalny mieszkań).

Hotelowy gracz numer dwa. PHH ma też w końcu własną markę

Polski Holding Hotelowy należy w 100 proc. do Skarbu Państwa i został zawiązany w 2018 r. W portfelu ma pół setki hoteli z 6 tys. pokoi, będąc graczem numer dwa w kraju. To bardzo zróżnicowane obiekty, od hoteli biznesowych i wypoczynkowych premium przy lotniskach i w dużych aglomeracjach, przez obiekty w mniejszych miejscowościach, po uzdrowiska. Dla części nieruchomości pozyskano w ramach franczyzy międzynarodowe marki sieci Marriott, Hilton, Best Western, InterContinental, Louvre czy Accor. W 2023 r. PHH uruchomił długo zapowiadaną markę własną Halo do której sukcesywnie włączane są kolejne modernizowane nieruchomości.

„Czy państwo powinno być hotelarzem?” – takie pytanie powtarza się od lat. W rozmowie z „Parkietem” niedługo po powołaniu PHH ówczesny prezes Marian Gheorghe Cristescu podkreślał, że jego zadaniem jest wydobycie wartości z wniesionych do spółki aktywów i stworzenie dobrze funkcjonującej hotelarskiej grupy, a kierunkowe decyzje, co dalej będzie podejmować właściciel – Skarb Państwa. „W 2018 r. wycena PHH wynosiła 717 mln zł, a już dzisiaj wzrosła do 2,2 mld zł” – komunikował holding jesienią ub.r.

Od lipca br. PHH zarządza nowy prezes, Rafał Kincer.

PHN, czyli od biurowej bajaderki po dewelopera

W 2011 r. państwo powołało Polski Holding Nieruchomości wnosząc różnej jakości aktywa. W 2013 r. spółka weszła na giełdę, jednak Skarb Państwa pozostał dominującym akcjonariuszem, w tej chwili ma prawie 72 proc. akcji, duże pakiety mają też OFE: Allianz i Nationale-Nederlanden. Rozwijając się, PHN został deweloperem nieruchomości komercyjnych, a także mieszkaniowych i – w joint-venture z branżowymi graczami - magazynowych. Na koncie ma m.in. oddany w 2022 r. biurowiec SkySawa blisko Ronda ONZ w Warszawie czy luksusowe osiedle Yacht Park z własną przystanią w Gdyni. W tym roku firma pozyskała od inwestorów 230 mln zł z emisji obligacji. Wycena giełdowa sięga 0,5 mld zł przy 3,5 ml zł wartości portfela.

PHN cierpi przy tym na wszystkie bolączki związane z byciem firmą pod kontrolą Skarbu Państwa, z rotacją menedżerów zgodnie z kalendarzem wyborczym na czele. Od kwietnia spółka ma nowego prezesa, Wiesława Malickiego.

Państwo weszło na rynek PRS zanim to było modne

Państwo jest również właścicielem spółki PFR Nieruchomości, która przejęła od BGK Nieruchomości dwa portfele: Fundusz Mieszkań na Wynajem oraz Fundusz Mieszkań dla Rozwoju. Ten pierwszy był pionierem na rynku PRS, ale dał się już wyprzedzić prywatnym platformom. Liczy około 2 tys. lokali w największych miastach. Zazwyczaj typowany jest on jako potencjalny pierwszy REIT mieszkaniowy, gdyby ustawa o tych wehikułach została kiedyś przyjęta (trwają kolejne przymiarki). Wówczas portfel ten mógłby zadebiutować na giełdzie i pozyskać prywatnych akcjonariuszy.

Z kolei Fundusz Mieszkań dla Rozwoju to projekt bardziej społeczny, realizowany we współpracy z samorządami, inwestuje w mniejszych miejscowościach i skierowany jest do osób, które nie posiadają zdolności kredytowej, ale mają zdolność czynszową. Przewidziane jest tu dojście do własności mieszkań.

W PFR Nieruchomości kadrowa miotła zawitała we wrześniu – stery objął Grzegorz Tomaszewski.

Budownictwo
Agnieszka Mikulska, CBRE: Duże miasta będą przyciągać ludzi
Materiał Promocyjny
Pieniądze od banku za wyrobienie karty kredytowej
Budownictwo
Atal po konferencji: IV kwartał słaby, czekanie na powrót koniunktury
Budownictwo
Ponad ćwierć miliarda złotych zysku Grupy Atal
Budownictwo
Lokum i Ronson o rynku
Budownictwo
Ronson optymistycznie o sprzedaży mieszkań w IV kwartale
Budownictwo
Lokum Deweloper: mniej przekazanych mieszkań, mniejsze zyski