O nawet prawie 14 proc., do 5,58 zł drożały w czwartek papiery Develii w reakcji na wyniki finansowe. Deweloper zaksięgował 149 mln zł skonsolidowanego zysku netto przypisanego akcjonariuszom jednostki dominującej, o 88 proc. więcej niż rok wcześniej. Oszacował, że pomijając wpływ wygaszanego segmentu komercyjnego, zysk netto grupy wyniósłby 122,4 mln zł, o 29 proc. więcej niż rok wcześniej.
Develia przekazała w i połowie br. klucze do 1057 lokali, o 59 proc. więcej niż rok wcześniej. Przychody z działalności deweloperskiej wyniosły ponad 642 mln zł, o 61 proc. więcej niż rok wcześniej. Marża brutto ze sprzedaży była bardzo mocna, wzrosła z 35,2 do 37,4 proc., a zysk brutto ze sprzedaży zwiększył się o 71 proc., do prawie 240 mln zł.
W sprawozdaniu półrocznym Develia podała, że w ciągu ośmiu miesięcy br. przekazała klientom 1365 lokali, o 72 proc. więcej niż rok wcześniej. Cel na cały rok to wydanie 2,7–2,9 tys. lokali.
Develia ujawniła również, że po ośmiu miesiącach br. sprzedaż wyniosła 2425 mieszkań, o 33 proc. więcej niż rok wcześniej. Oznacza to, że po rekordowym I kwartale, kiedy firma podpisała 1038 umów, oraz mocnym II kwartale z 911 sprzedanymi lokalami II półrocze przyniosło wyhamowanie. Zarząd zakładał taki scenariusz – dlatego przedstawiony wiosną cel sprzedaży na cały 2024 r. wydawał się mocno konserwatywny wobec sprzedaży uzyskanej w I kwartale.
Develia podtrzymała, że w całym 2024 r. spodziewa się sprzedaży w przedziale 2,9–3,1 tys. lokali wobec 2674 rok wcześniej.