Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Aktualizacja: 20.04.2025 17:23 Publikacja: 06.07.2023 21:00
Foto: Adobestock
Według szacunków Biura Informacji Kredytowej w czerwcu o pożyczkę mieszkaniową wnioskowało 22 tys. osób, o 12,8 proc. więcej niż rok wcześniej i o 1,6 proc. mniej niż w maju. Średnia wartość wnioskowanego kredytu wyniosła 382 tys. zł, o 12,1 proc. więcej rok do roku i o 0,7 proc. w maju. Całkowita wartość zapytań o pożyczki była w czerwcu wyższa rok do roku o 26,5 proc. Tak dynamiczne odbicie to efekt niskiej bazy.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Kontrolowana przez Skarb Państwa spółka poprawiła wyniki z działalności operacyjnej – mimo wpadki w Niemczech. Strata netto to głównie skutek aktualizacji wyceny portfela nieruchomości.
Czynniki kosztowe i techniczne inwestycji w OZE.
Zebranie pokaźnego portfela zamówień, zwiększenie sprzedaży mieszkań, potencjalne emisje obligacji – to plany Unibepu na ten rok.
Wysokie stopy, najdroższy w UE kredyt, brak programu wsparcia. Jak poradzili sobie Deweloperzy mieszkaniowi w pierwszych miesiącach roku i jakie mają ambicje?
Na zupełnie czysto w 2024 r. budowlano-deweloperska grupa wyszła na zero po wcześniejszym roku bardzo mocnych strat. To fundament dalszej poprawy, spodziewanej w tym roku.
Zarząd Dom Development zakończył program emisji obligacji, przewidujący maksymalną dopuszczalną łączną wartość nominalną wyemitowanych i niewykupionych obligacji do 400 mln zł, i wyraził zgodę na ustanowienie nowego programu emisji obligacji o łącznej wartości nieprzekraczającej 400 mln zł, rozumianej jako wartość nominalna wszystkich wyemitowanych i niewykupionych obligacji, podała spółka.
Skala spadku kursów obligacji dewelopera na Catalyst robi wrażenie, pocieszeniem jest relatywnie mała wartość obrotów. Na pewno jest nerwowo, a do przełożonej publikacji sprawozdań jeszcze pół miesiąca.
Najcenniejszy jest tzw. klient relacyjny, którego – jak się okazuje – ciężko jest dziś zdobyć. Dla sektora bankowego stanowi to pewien problem. Dla samych konsumentów bankowa rywalizacja o ich względy jest raczej korzystna.
Jeszcze chwilę potrwa, zanim wskaźnik referencyjny WIBOR zniknie z rynku. Nowy indeks POLSTR ma zacząć być, co prawda, publikowany w II kw. tego roku, ale w ofercie bankowej pojawi się znacznie później.
Brak konkurencyjnej wojny o lokaty źle wróży naszym oszczędnościom w obliczu oczekiwanego spadku stóp procentowych. Można się spodziewać, że banki będą jeszcze szybciej ciąć i tak już niskie oprocentowanie depozytów.
Niemiecki urząd antymonopolowy wydał w poniedziałek zgodę na zakup przez włoską grupę UniCredit niemal 30 proc. akcji Commerzbanku, właściciela mBanku.
Sprzedaż obligacji detalicznych utrzymuje się nadal na wysokim poziomie. Niebawem oferta może się pogorszyć.
Według najnowszego raportu PayPo „Polak na zakupach z BNPL” aż 52 proc. ankietowanych rezygnuje z zakupów w sklepach internetowych, które nie oferują opcji płatności odroczonych, przy czym 34,9 proc. z nich przyznało, że zdarzyło im się to wielokrotnie.
Stawki WIBOR, jak i kontrakty FRA, lecą na łeb na szyję. Dla kredytobiorców oznacza to niższe raty nawet wcześniej, niż RPP obniży stopy procentowe.
Program dopłat do kredytów z nowym zwrotem. Ale rynek więcej wagi przykłada do wolty prezesa NBP w sprawie stóp procentowych.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas