– Nasza polityka zakłada wypłatę na dywidendę 20–30 proc. jednostkowego zysku netto. Rekomendacji zarządu w sprawie podziału ubiegłorocznego zarobku można się spodziewać w ciągu kilku najbliższych dni. Rada nadzorcza zbiera się zaś w celu zaopiniowania wniosku 19 maja – mówi Robert Kożuch, kierownik biura zarządu Stalproduktu.W 2008 r. firma zarobiła na czysto 333,7 mln zł, co daje 49,6 zł na akcję. Rok wcześniej miała 339,8 mln zł zysku netto, z czego 23,9 proc. otrzymali akcjonariusze w postaci dywidendy (po 12 zł na walor).
Niemałe pieniądze wpadną też do kieszeni menedżerów Stalproduktu, którzy otrzymują tantiemy uzależnione od zysku. Od trzech lat wskaźnik tantiem wynosi 0,4 proc. zarobku firmy w wypadku prezesa (Piotr Janeczek zainkasuje 1,33 mln zł), 0,3 proc. dla członków zarządu (jeden otrzyma 1 mln zł, a drugi nieco mniej, ponieważ zasiada w zarządzie od końca marca ubiegłego roku) i 0,1 proc. dla rady nadzorczej (siedem osób otrzyma po 334 tys. zł).
W piątek kurs Stalproduktu spadł o 2,7 proc., do 433 zł. Głównym udziałowcem, kontrolującym 38 proc. głosów, jest ArcelorMittal Poland.