Na początku sierpnia, po zniesieniu przez sąd zakazu zbywania, menedżerowie firmy zapowiadali pierwsze transakcje we wrześniu. Firma jest właścicielem 100 ha gruntów.

– Na początku musieliśmy dokonać aktualizacji wycen nieruchomości. Pierwsze umowy sprzedaży zamierzamy podpisać do końca tego miesiąca. W środę na ten temat będzie obradować rada nadzorcza – mówi Adam Smoleń, likwidator Szopienic. Dodaje, że w przypadku zbywania dużych działek statut nakazuje uzyskanie zgody walnego zgromadzenia akcjonariuszy (oprócz Hutmenu to Skarb Państwa z 32-proc. udziałem).

Likwidowana spółka rozdysponowała już za to 15 mln zł otrzymanych niedawno w ramach odszkodowania od AIG Europe. – Dzięki temu zmniejszyliśmy zadłużenie – mówi Smoleń, ale nie podaje konkretów. Według ostatnich informacji, zadłużenie Szopienic z tytułu kredytów bankowych sięgało 85 mln zł. Przedsiębiorstwo ma również długi wobec spółki matki.