Bu­dow­la­na gru­pa wy­pra­co­wa­ła 180 tys. zł zy­sku net­to i po trzech kwar­ta­łach jest na kil­ku­set­ty­sięcz­nym mi­nu­sie. Przed ro­kiem w III kwartale ABM So­lid miał 4,5 mln zł zy­sku. Ob­ro­ty też by­ły po­ni­żej ocze­ki­wań – wy­nio­sły 112,6 mln zł, o ok. 5 mln zł wię­cej niż w tym okre­sie 2009 r.

Jesz­cze na po­cząt­ku 2010 r. za­rząd za­po­wia­dał, że gru­pa skoń­czy rok z po­nad 10-proc. wzro­stem ob­ro­tów i zy­sku. Po dzie­wię­ciu mie­sią­cach wy­da­je się to co­raz mniej praw­do­po­dob­ne. – Li­czy­li­śmy się ze spad­kiem marż w związ­ku w ol­brzy­mią kon­ku­ren­cją na ryn­ku. Za­kła­da­li­śmy jed­nak, że ob­ro­ty bę­dą wyższe, co po­zy­tyw­nie prze­ło­ży­ło­by się na zy­ski – mó­wi wi­ce­pre­zes Wi­told Sta­ra­kie­wicz. – Wie­le du­żych kon­trak­tów, któ­re mie­li­śmy re­ali­zo­wać w III kwar­ta­le, zo­sta­ło wstrzy­ma­nych bądź prze­su­nię­tych ze wzglę­dów for­mal­nych le­żą­cych po stro­nie za­ma­wia­ją­cych. To za­wsze się zda­rza, ale tym ra­zem ska­la by­ła wy­jąt­ko­wo du­ża – do­da­je.

ABM In­vest bu­du­ją­cy osie­dle War­sza­wie nie mógł wy­ka­zać przy­cho­dów ze sprze­da­ży miesz­kań. – Z po­wo­dów nie­za­leżnych od nas nie mo­gli­śmy pod­pi­sy­wać ak­tów no­ta­rial­nych. Przy­cho­dy te za­cznie­my po­ka­zy­wać w więk­szym stop­niu, po­cząw­szy od IV kwar­ta­łu – za­po­wia­da Sta­ra­kie­wicz.Za­rząd li­czy na lep­sze wy­ni­ki w koń­cu ro­ku. – Ma­my na­dzie­ję, że IV kwar­tał bę­dzie lep­szy od po­przed­nie­go. Rok po­win­ni­śmy za­koń­czyć zy­skiem – twier­dzi Sta­ra­kie­wicz.