W ostatnich trzech miesiącach zeszłego roku grupa miała 2,8 mln zł straty netto i 23,2 mln zł sprzedaży.
– Na podstawie uzyskanych wyników zakładamy, że jeśli nie wydarzy się nic niekorzystnego, Complex zarówno w czwartym kwartale, jak i całym roku wypracuje zysk netto. Nie jestem w stanie oszacować jeszcze wyników spółek zależnych – mówi Łodziato. Przedstawiciele Compleksu podkreślają, że rynek, na którym działa spółka, odżywa. Dodatkowo w następnych latach efekty przynieść ma trwająca od początku roku restrukturyzacja grupy kapitałowej.
Jaki zatem będzie dla łódzkiej firmy przyszły rok? – Mam nadzieję, że organicznie sprzedaż grupy wzrośnie o kilka procent. Robimy co w naszej mocy, aby wszystkie spółki z grupy poza Complex Logistic (ta w 2011 r. jeszcze pokaże stratę – red.) były rentowne – informuje Łodziato, zapowiadając jednocześnie kolejne zakupy.
– Być może jeszcze w tym roku poinformujemy o przejęciu niedużej firmy, ale z dużym potencjałem rozwoju i niszowymi produktami – mówi Łodziato. Kolejnych dwóch akwizycji firm działających w szeroko rozumianej branży produkcji maszyn należy oczekiwać w przyszłym roku. Kupione spółki będą restrukturyzowane i dokapitalizowane.
Zarząd nie ujawnia, jaki budżet inwestycyjny przewidziany jest na przyszły rok. – Na pewno dwa–trzy miliony złotych zainwestujemy w remont kupionych niedawno w Łodzi nieruchomości (kosztowały 12 mln zł – red.). Chcemy, by na tym terenie powstał park przemysłowy. Część niewykorzystanej przez Complex powierzchni wynajmiemy – deklaruje Łodziato.