Projekt obejmie budowę 23 budynków (w tym dziewięć biurowców i 14 produkcyjnych), modernizację dwóch istniejących hal produkcyjnych oraz rozbudowę niezbędnej infrastruktury. Umowa przewiduje, że Intakt otrzyma maksymalnie 17,4 mln zł dofinansowania, co będzie stanowiło nie więcej niż 44,99 proc. całkowitych wydatków na realizację projektu. 14,8 mln zł spółka dostanie jako refundację części wydatków, a 2,6 mln zł jako współfinansowanie. Intakt musi przeznaczyć na realizację projektu 21,3 mln zł środków własnych.
Jarosław Ślipek, prezes Intakusa, informuje, że budowa ruszy wiosną (zakończenie projektu ma nastąpić do 15 grudnia 2012 r.). W jaki sposób spółka sfinansuje wkład własny? – Nie podjęliśmy jeszcze decyzji w tej sprawie. Jedną z opcji jest emisja akcji, ale nie wykluczamy też innych rozwiązań – mówi szef Intakusa. Przedstawiciele spółki zapowiadali kolejną emisję przy okazji jej debiutu pod koniec grudnia 2009 r. Wówczas spółka pozyskała 5,5 mln zł.
Ślipek nie chce mówić o oczekiwaniach w odniesieniu do wyników w 2011 r.?Zdradza jedynie, że aktualny portfel zleceń spółki wart jest około 20 mln zł (w 2009 r. sprzedaż sięgnęła 39,2 mln zł). Firma neg ocjuje jednak kolejne kontrakty.