Po wynikach za III kwartał szef budowlanej spółki przyznawał, że w tym roku jej sprzedaż będzie niższa niż w 2009 r. Szacował jednak, że spadek nie powinien przekroczyć 10 proc. Czy podtrzymuje te zapewnienia? – Za wcześnie jest jeszcze na deklaracje – mówi. W 2009 r. Mostostal miał 161,1 mln zł obrotów. Gdyby w tym roku przychody spółki spadły o 10 proc., to wyniosłyby 145 mln zł. Szef budowlanej firmy nie chce składać żadnych deklaracji również w odniesieniu do wyniku netto.
Z jego wcześniejszych wypowiedzi wynika, że spółce nie uda się osiągnąć takiego samego zysku (sięgnął 20,5 mln zł). W minionym roku wpływ na wyniki miały bowiem zdarzenia jednorazowe. Tylko dzięki wygranemu procesowi z Bilfinger Berger Polska spółka zanotowała 5,6 mln zł dodatkowych przychodów.