Firma izolująca rury przed świętami sprzedała wszystkie oferowane akcje po maksymalnej cenie, czyli 5,5 zł. Drobni inwestorzy objęli milion papierów, a redukcja wyniosła 86 proc. Pierwotnie przeznaczono dla nich 2 mln, ale doszło do przesunięcia transzy na korzyść funduszy.
19,7 mln starych akcji Izostalu należy do giełdowego Stalprofilu. W prospekcie spółka zastrzegła, że zakaz sprzedaży akcji nie będzie obowiązywać, jeśli do debiutu nie dojdzie jeszcze w 2010 r., ale umowa lock-upu została zaktualizowana. Zakaz będzie obowiązywać 12 miesięcy od rozpoczęcia notowań. Izostal to dla hurtownika stali spółka strategiczna obok ZRUG Zabrze (wykonawca rurociągów) i Kolbu (producent konstrukcji stalowych).
680 tys. akcji ma PGNiG. Państwowy koncern kilka miesięcy temu chciał zbyć pakiet Stalprofilowi w ramach przymusowego wykupu. Ale zdecydował się poczekać na IPO.
– Tak doświadczony podmiot na pewno nie wykona ruchów ze szkodą dla kursu Izostalu. Spodziewałbym się raczej transakcji pakietowej – mówi Jerzy Bernhard, prezes Stalprofilu. Właścicielami 325 tys. starych papierów jest kilka osób fizycznych. – To osoby obecne w akcjonariacie od dawna. Nie sprzedały nam papierów, kiedy kilka lat temu rozpoczynaliśmy restrukturyzację Izostalu – mówi Bernhard.
Na czysto Izostal pozyskał z IPO 63,2 mln zł.