Zainteresowanie papierami JHM Development jest duże. Od pracowników spółki i inwestorów prywatnych mamy już deklaracje objęcia około 12-14 mln walorów – mówi „Parkietowi” Jerzy Mirgos, dyrektor generalny Mirbudu (do tej spółki obecnie należy 94,07 proc. akcji dewelopera). – Pod koniec tego tygodnia wznawiamy spotkania z inwestorami finansowymi. Liczymy na to, że emisję uda nam się sfinalizować jeszcze przed końcem stycznia – dodaje.
W ramach kapitału docelowego JHM Development emituje nieco ponad 29,3 mln papierów po 1,5 zł za sztukę. Pieniądze z emisji wyda przede wszystkim na zakup od Mirbudu udziałów spółki Marywilska 44 (wartość transakcji to 27,1 mln zł). Deweloper stał się ich właścicielem pod koniec grudnia. Zapłaci za nie do końca stycznia.
JHM Development przygotowuje się do debiutu na warszawskim parkiecie. Mirgos informuje, że prace nad prospektem emisyjnym są już zaawansowane. Spółka chciałaby, by dokument był gotowy pod koniec I kwartału, tak by do Komisji Nadzoru Finansowego mógł trafić na początku II kwartału. Debiut dewelopera na warszawskim parkiecie ma nastąpić do końca czerwca.
Z wcześniejszych wypowiedzi Mirgosa wynika, że debiutowi może towarzyszyć emisja akcji za około 100 mln zł. Czy debiutant poprosi o kapitał? – Na razie skłaniamy się ku temu, by debiutowi JHM Development nie towarzyszyła sprzedaż nowych akcji – mówi przedstawiciel giełdowej spółki. - Przeprowadzana obecnie emisja umożliwi spełnienie warunków dotyczących rozwodnienia kapitału. - Najważniejszym celem jest wprowadzenie JHM Development na giełdę. Liczymy na to, że dzięki temu zwiększy się wiarygodność firmy, co ułatwi pozyskiwanie kapitału w przyszłości – dodaje.