Wśród obserwatorów zbliżonych do transakcji nasilają się przypuszczenia, że planowana sprzedaż 51 proc. akcji Enei za około 5 mld zł może nie dojść do skutku.
Według jednego z naszych rozmówców EDF w połowie grudnia dostał wyłączność na negocjacje ważną dwa miesiące.?To oznaczałoby, że około 20?lutego prywatyzacja mogłaby zostać anulowana lub nastąpić powinien powrót do rozmów z Kulczyk Investments. Inwestor ten wcześniej miał wyłączność na negocjacje w sprawie Enei. Jednak do porozumienia wówczas nie doszło, dzięki czemu faworytem stał się EDF.
Ministerstwo Skarbu tych informacji nie potwierdza. Nie ujawnia również, do kiedy trwają wyłączne rozmowy z francuskim inwestorem. Inna osoba wyjaśnia, że nadal są szanse na zakończenie prywatyzacji, a to, czy proces zostanie sfinalizowany w lutym – zależy od woli obu stron.Nastroje w Enei zaogniają się. Związkowcy rozesłali do posłów pisma, w których protestują przeciwko przejęciu Enei przez EDF, w którym kontrolny pakiet ma państwo. Sugerują natomiast, że spółkę energetyczną mogłoby przejąć na przykład PGNiG. Na poniedziałek NSZZ „Solidarność” zaplanował też pikietę w Warszawie. Związkowcy chcą wręczyć obecnemu w Polsce prezydentowi Francji Nicolasowi Sarkozy’emu petycję przeciwko „przepaństwowieniu” polskiej energetyki.