– Chcielibyśmy, aby ewentualny debiut na GPW miał miejsce w pierwszym półroczu. Dziś jest to jednak tylko jedna z opcji, a nie przesądzony kierunek sprzedaży akcji przez ich właściciela – mówi Robert Napierała, prezes Libetu. Dodaje, że jeśli dojdzie do zbycia?akcji poprzez giełdę, to będzie to pakiet mniejszościowy. Obecny właściciel spółki rozważa również inne opcje sprzedaży papierów przedsię-biorstwa.
– Z wstępnych danych wynika, że w ubiegłym roku wypracowaliśmy przychody porównywalne z tymi z 2009 r. A nasz zysk netto istotnie wzrósł – twierdzi Napierała. W 2009 r. spółka osiągnęła 232,7 mln zł sprzedaży i 15,9 mln czystego zarobku. Dzięki osiągniętym wynikom Libet jest drugim graczem na rynku kostki brukowej w Polsce, z udziałem wynoszącym 21 proc. Pierwsze miejsce zajmuje Polbruk (22,3 proc.), który jest częścią irlandzkiego koncernu CRH.
Zdecydowanie największe wpływy Libet uzyskuje ze sprzedaży kostki brukowej, płyt chodnikowych i krawężników samorządom oraz instytucjom publicznym. Duży udział mają też wyroby premium (produkty wysokiej jakości wytwarzane przy zastosowaniu najnowszych technologii). W tym segmencie Libet ma największy udział w rynku, wynoszący około 30 proc. – Dziś do Libetu należy 14 zakładów posiadających 24 linie produkcyjne, o łącznych mocach wytwórczych 14 mln mkw. kostki – informuje Napierała.
Według ekspertów w ubiegłym roku sprzedano w Polsce 70 mln mkw. kostki o wartości 1,75 mld zł.