Akcje spółki PBO Anioła sprzedawane będą po cenie z przedziału 10,5–12,5 zł. Firma chce wyemitować 1,4 mln papierów. Zarząd prognozuje, że grupa zakończy ten rok z 8,7 mln zł zysku netto i 95,7?mln zł obrotów. Gdyby firmie udało się uplasować całą ofertę, to wskaźnik cena/zysk znalazłby się w przedziale 8,14–9,7, podczas gdy dla indeksu WIG-Budownictwo wynosi niespełna 22.
By akcje spółki zostały dopuszczone do obrotu na GPW, jej kapitalizacja musi sięgnąć co najmniej 15 mln euro (około 60 mln zł). Oznacza to, że gdyby cena emisyjna została ustalona na poziomie dolnej granicy widełek, to firma PBO Anioła musiałaby sprzedać minimum 374,3 tys. akcji (około 27 proc. emisji). Jeśli spółka nie spełni tego wymogu, to będzie się ubiegała o wprowadzenie na NewConnect.
Firma poinformowała, że trzech członków jej zarządu (Waldemar Anioła, Piotr Krakowski i Teofil Nowak) zobowiązało się nie sprzedawać należących do nich akcji serii B w ciągu najbliższego roku. W sumie chodzi o 501,8 tys. walorów. Na roczny lock-up zgodził się także T2 Investment, który ma 1,08 mln akcji.