Jeszcze tylko podczas drugiego fixingu, czyli do godz. 15.30, posiadacze akcji Huty Szkła Gospodarczego Irena będą mogli nimi handlować w publicznym obrocie wtórnym na warszawskiej giełdzie. To ostatni dzień notowań, gdyż jutro firma straci status spółki publicznej. Wówczas upływa 6 miesięcy od chwili uprawomocnienia się wyroku w sprawie ogłoszenia upadłości, a zgodnie z ustawą o ofercie publicznej, po tym terminie walorom zostaje przywrócona forma dokumentu. Podczas pierwszych notowań jednolitych, kurs papierów HSG Irena wyniósł 0,12 zł i był o 53,9 proc. niższy, niż w piątek. W szczytowym okresie (przed splitem 1:2) akcje huty kosztowały 129,5 zł, co miało miejsce dwa lata po giełdowym debiucie, czyli w maju 2004 r.
Dziś na pierwszym fixingu właściciela zmieniło ponad 19 tys. walorów, z 5,89 mln dotychczas wyemitowanych. To i tak dość mało nawet jeśli weźmie się pod uwagę, że prawie 92,4 proc. papierów należy do Wistilu, który zapewne nimi nie handluje.
Od jutra akcje HSG Irena będzie można kupować lub sprzedawać już tylko zawierając umowy cywilno-prawne.
W ubiegłym roku spółka wypracowała 40,2 mln zł przychodów i poniosła 49,3 mln zł straty netto. Powodem upadłości firmy były ponoszone od co najmniej 2006 r. straty i wysokie zadłużenie, którego zarząd nie był w stanie na bieżąco regulować.
Niedawno syndyk wystąpił do sądu o wyrażenie zgody na sprzedaż aktywów trwałych spółki, obejmujących głównie hale produkcyjne, biurowiec oraz maszyny. W przetargu, który planuje przeprowadzić 7 lipca, będą oferowane po cenie wywoławczej wynoszącej 38,9 mln zł.