To mało, nawet jeśli wziąć pod uwagę, że 92,4 proc. papierów należy do Wistilu, który zapewne nimi nie handlował. Poniedziałek był ostatnim dniem notowań akcji HSG Irena na GPW. Spółka musiała opuścić rynek, gdyż upłynęło sześć miesięcy od chwili uprawomocnienia się wyroku w sprawie ogłoszenia jej upadłości, a zgodnie z ustawą o ofercie publicznej walorom została przywrócona forma dokumentu. Od dziś akcje HSG Irena będzie można kupować lub sprzedawać tylko na rynku prywatnym, zawierając umowy cywilnoprawne. HSG Irena upadła ze względu na wysokie zadłużenie, którego nie obsługiwała.