Kontrolowany przez Romana Karkosika przemysłowy holding i jego trzy spółki zależne właśnie wycofały wnioski o pozyskanie w sumie 40 mln zł wsparcia na przedsięwzięcia składające się na park naukowo-technologiczny. Był to pomysł na zagospodarowanie wolnych działek w Toruniu. Łącznie Boryszew chciał zainwestować ponad 100?mln zł.
Konkurs został rozpisany w sierpniu zeszłego roku, a terminy jego rozstrzygnięcia kilka razy były przesuwane. Według ostatnich informacji decyzja miała zapaść pod koniec tego miesiąca.
„W naszej ocenie bezprecedensowe opóźnianie podjęcia przez marszałka województwa kujawsko-pomorskiego decyzji uniemożliwi realizację inwestycji w założonych i wymaganych przez Unię Europejską terminach rozliczeniowych" – podsumował Boryszew w komunikacie. Wcześniej menedżerowie spółki przyznawali, że znaczny poślizg spowoduje konieczność renegocjowania wstępnych umów z partnerami – m.in. Uniwersytetem Mikołaja Kopernika i IBM Polska.
Na razie przedsiębiorstwo nie rezygnuje z drugiego projektu: stworzenia Centrum Usług Logistycznych w Toruniu. W lipcu projekt o wartości 37,8?mln zł znalazł się na piątym miejscu listy rankingowej wniosków rozpatrywanych przez Ministerstwo Infrastruktury. Boryszew zabiega o ponad 18 mln zł wsparcia.
W tej chwili głównym kierunkiem rozwoju Boryszewa jest branża motoryzacyjna.