Wbrew zapewnieniom spółka nie opublikowała sprawozdania za IV kwartał 2014 r. Zarząd tłumaczy to brakiem raportu od luksemburskiej firmy Mineral Resources Holding. MSX Resources kupił ten wehikuł – według deklaracji kontrolujący koncesje poszukiwawcze w Mongolii – za równowartość ponad 550 mln zł. Transakcja nie została jeszcze w pełni rozliczona, tylko częściowo ma być opłacona w gotówce.
Sankcja za poślizg
Pierwotnie MSX Resources miał nie publikować raportu za IV kwartał, a sprawozdanie roczne, zbadane przez biegłego rewidenta, miało się ukazać 23 marca. Ostatnie odejścia z rady nadzorczej uniemożliwiają wybór audytora, dlatego termin publikacji raportu rocznego przesunięto na 30 kwietnia. W zamian inwestorzy mieli otrzymać szybciej sprawozdanie kwartalne.
Z czego wynika poślizg w Mineral Resources Holding i kiedy MSX Resources spodziewa się otrzymać dokumenty? Do zamknięcia tego wydania nie uzyskaliśmy odpowiedzi od zarządu MSX Resources.
Maciej Krzysztoszek z biura prasowego Komisji Nadzoru Finansowego przypomina, że co do zasady nieprzekazanie raportów w terminie skutkuje zwróceniem się przez urząd do GPW z żądaniem zawieszenia obrotu akcjami spółki.
Brak informacji
W grudniu i lutym radę nadzorczą opuściły trzy osoby rekomendowane przez partnera strategicznego – Tarantoga Capital. Do dziś nie zwołano walnego zgromadzenia w sprawie uzupełnienia jej składu.