Zarząd Libetu, spółki będącej jednym z największych producentów kostki brukowej w Polsce, liczy że 2018 r. będzie znacznie lepszy dla grupy kapitałowej niż 2017 r. – Naszym głównym celem na nadchodzący rok jest wzrost skali biznesu i poprawa marż. Będziemy skupiać się przede wszystkim na dalszym rozwoju kanałów sprzedaży i oferty produktów – mówi Ireneusz Gronostaj, członek zarządu Libetu.
Dodaje, że spółka chce w jeszcze większym stopniu niż dotychczas wykorzystać posiadany potencjał i pozycję na krajowym rynku. Obecnie zarząd skupia się na optymalizacji prowadzonej działalności oraz negocjacjach umów z dostawcami i dystrybutorami. Planuje też podniesienie cen na dużą część produktów. Wszystkie te czynniki powinny przynieść zauważalną poprawę wyników w kolejnych kwartałach.
Sprzyjające otocznie
Libet na razie nie informuje, ile zamierza przeznaczyć na przyszłoroczne inwestycje ani na co konkretnie mogą wzrosnąć wydatki. Przyznaje jednie, że przygląda się rynkowi i potencjalnym celom akwizycji. – W przypadku pojawienia się dobrych okazji nie wykluczamy przejęć, ale koncentrujemy się przede wszystkim na wzroście efektywności i optymalizacji zadłużenia. Planujemy również „wyzwolić" dodatkowe dostępne moce produkcyjne w obecnych zakładach – twierdzi Gronostaj.
Branży materiałów budowlanych, w tym wrocławskiej grupie, powinno sprzyjać otoczenie makroekonomiczne w Polsce. Chodzi zwłaszcza o poprawiającą się koniunkturę gospodarczą, pozytywne trendy w budownictwie oraz wzrost liczby rozwijanych unijnych projektów infrastrukturalnych.