Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Aktualizacja: 19.05.2020 05:05 Publikacja: 19.05.2020 05:05
Foto: Fotorzepa, Grzegorz Psujek
Do końca tego roku zapadają papiery o wartości 560 mln zł, a w przyszłym 1,26 mld zł. W ciągu pierwszych czterech miesięcy br. deweloperzy pozyskali z obligacji 170 mln zł wobec 218 mln zł rok wcześniej. Suma terminowych wykupów wyniosła 190 mln zł, a przedterminowych 99 mln zł.
– Odpływy w funduszach obligacji sprawiają, że deweloperom będzie znacznie trudniej zrolować zadłużenie, nie wspominając już o otrzymaniu dodatkowych pieniędzy na rozwój działalności. Firmy będą musiały zatem opierać się głównie na przepływach z podstawowej działalności operacyjnej – wskazuje Mateusz Mucha, menedżer w DM Navigator. Zdaniem eksperta można się spodziewać, że wiele firm będzie starać się o otrzymanie finansowania w ramach publicznych programów pomocy. Deweloperzy prawdopodobnie wstrzymają się ze znaczącymi zakupami ziemi, co sprawi, że zmniejszy się zapotrzebowanie na świeży pieniądz.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Kontrolowana przez Skarb Państwa spółka poprawiła wyniki z działalności operacyjnej – mimo wpadki w Niemczech. Strata netto to głównie skutek aktualizacji wyceny portfela nieruchomości.
Czynniki kosztowe i techniczne inwestycji w OZE.
Zebranie pokaźnego portfela zamówień, zwiększenie sprzedaży mieszkań, potencjalne emisje obligacji – to plany Unibepu na ten rok.
Wysokie stopy, najdroższy w UE kredyt, brak programu wsparcia. Jak poradzili sobie Deweloperzy mieszkaniowi w pierwszych miesiącach roku i jakie mają ambicje?
Na zupełnie czysto w 2024 r. budowlano-deweloperska grupa wyszła na zero po wcześniejszym roku bardzo mocnych strat. To fundament dalszej poprawy, spodziewanej w tym roku.
Zarząd Dom Development zakończył program emisji obligacji, przewidujący maksymalną dopuszczalną łączną wartość nominalną wyemitowanych i niewykupionych obligacji do 400 mln zł, i wyraził zgodę na ustanowienie nowego programu emisji obligacji o łącznej wartości nieprzekraczającej 400 mln zł, rozumianej jako wartość nominalna wszystkich wyemitowanych i niewykupionych obligacji, podała spółka.
Skala spadku kursów obligacji dewelopera na Catalyst robi wrażenie, pocieszeniem jest relatywnie mała wartość obrotów. Na pewno jest nerwowo, a do przełożonej publikacji sprawozdań jeszcze pół miesiąca.
Obniżka stóp wpłynie głównie na skłonność do finalizowania już dokonanych rezerwacji. Przy rekordowej ofercie na rynku pierwotnym i wtórnym trudno oczekiwać takiego wzrostu sprzedaży, by podbił ceny – ocenia Katarzyna Kuniewicz z Otodom Analytics.
Prezes NBP zadeklarował, że stopy jednak mogą być w Polsce obniżane, i to już może w maju. Efektem redukcja stawek WIBOR. Jaka przyszłość czeka deweloperów po kilku kwartałach postu? Czy cykl się odwróci, popyt powróci, a ceny znów będą rosnąć? O tym Katarzyna Kuniewicz, dyrektorka działu badań rynku mieszkaniowego Otodom Analytics.
W ślad za możliwym obniżeniem stopy referencyjnej zaczną wracać emisje obligacji oparte na stałej stopie procentowej.
Udział obligacji skarbowych kupowanych w ramach kont IKE i IKZE systematycznie rośnie. Już teraz można powiedzieć, że rekord sprzedaży jest wielce prawdopodobny.
Kontrolowana przez Skarb Państwa spółka poprawiła wyniki z działalności operacyjnej – mimo wpadki w Niemczech. Strata netto to głównie skutek aktualizacji wyceny portfela nieruchomości.
Obligacje zyskują w Polsce popularność zarówno w oczach emitentów, jak i potencjalnych inwestorów. Są nadzieje na dobry II kwartał.
Zebranie pokaźnego portfela zamówień, zwiększenie sprzedaży mieszkań, potencjalne emisje obligacji – to plany Unibepu na ten rok.
Na zupełnie czysto w 2024 r. budowlano-deweloperska grupa wyszła na zero po wcześniejszym roku bardzo mocnych strat. To fundament dalszej poprawy, spodziewanej w tym roku.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas