Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Aktualizacja: 28.09.2020 05:04 Publikacja: 28.09.2020 05:04
Foto: materiały prasowe
Celem jest nadrobienie opóźnień spowodowanych pandemią i odrobienie strat. W lipcu i sierpniu deweloper sprzedał trzy projekty i podpisał przedwstępne umowy sprzedaży kolejnych.
– Kiedy nastał lockdown, sieci postanowiły wstrzymać inwestycje i poczekać na rozwój wydarzeń. Z dzisiejszego punktu widzenia wszystko wygląda lepiej, branża spożywcza ma się dobrze, wróciły budżety na ekspansje, jest popyt na nowe sklepy – komentuje Bartosz Kazimierczuk, prezes i główny akcjonariusz Tower Investments. – W mniejszych miastach jest jeszcze sporo miejsca na parki. W większych rośnie rynek sklepów w parterach budynków mieszkalnych czy biurowych.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
W lutym wzrost sprzedaży nowych mieszkań wobec stycznia wyniósł 30 proc. W szerszym kontekście sytuację rynkową lepiej charakteryzuje słowo „stabilizacja” niż „odbicie”.
Zaczynamy wspinać się z głębokiego dołka na górę, co przypomina lata 2018–2019, ale tym razem góra jest wyższa i przebywanie na szczycie potrwa dłużej. To rodzi wyzwania – mówi Damian Kaźmierczak, wiceprezes Polskiego Związku Pracodawców Budownictwa.
W ubiegłym roku grupa kapitałowa zanotowana niewielkie spadki przychodów i zysków. Ma za to wyjątkowo obfity portfel zamówień. Na koniec ubiegłego roku opiewał na 17,8 mld zł, co daje perspektywę stabilnej marży i daje załodze pracę na kolejne lata.
W dwa miesiące kapitalizacja spółki się podwoiła. Budownictwo przemysłowe ma potencjał.
Deweloper znalazł chętnych na obligacje. Pozyska gotówkę, część obligatariuszy skorzystała z opcji zrolowania długu.
Kurs budowlanej spółki rośnie drugą sesję z rzędu dzięki kontraktowi z Orlenem. Zyskuje też spółka matka Mostostal Warszawa.
W lutym wzrost sprzedaży nowych mieszkań wobec stycznia wyniósł 30 proc. W szerszym kontekście sytuację rynkową lepiej charakteryzuje słowo „stabilizacja” niż „odbicie”.
Zaczynamy wspinać się z głębokiego dołka na górę, co przypomina lata 2018–2019, ale tym razem góra jest wyższa i przebywanie na szczycie potrwa dłużej. To rodzi wyzwania – mówi Damian Kaźmierczak, wiceprezes Polskiego Związku Pracodawców Budownictwa.
Od grudniowego dołka indeks WIG-budownictwo zyskał 20 proc. Czy to oznaka powrotu wiary w spółki z branży, czy skutek generalnego odbicia na giełdzie? Co czeka budownictwo w 2025 r. i w kolejnych latach?
W ubiegłym roku grupa kapitałowa zanotowana niewielkie spadki przychodów i zysków. Ma za to wyjątkowo obfity portfel zamówień. Na koniec ubiegłego roku opiewał na 17,8 mld zł, co daje perspektywę stabilnej marży i daje załodze pracę na kolejne lata.
W dwa miesiące kapitalizacja spółki się podwoiła. Budownictwo przemysłowe ma potencjał.
Kurs budowlanej spółki rośnie drugą sesję z rzędu dzięki kontraktowi z Orlenem. Zyskuje też spółka matka Mostostal Warszawa.
Budowlana firma pozyskała kontrakt o wartości wielokrotnie przekraczającej kapitalizację. Skoczył kurs jej oraz jej spółki matki.
Przed południem w budynku Giełdy Papierów Wartościowych w Warszawie premier Donald Tusk przedstawia kierunki rozwoju dla polskiej gospodarki na najbliższe lata, swoisty plan gospodarczy rządu.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas