Kierowany przez Piotra Hofmana HM Inwest stawia na Hiszpanię, a Atal Zbigniewa Juroszka na Niemcy.
Mieszkania w Polsce od lat na masową skalę budują deweloperzy zagraniczni. Nasi rozglądają się za możliwością ekspansji poza Polskę, chętnie wspiera ich państwo.
Nie dla turystów
Najnowszy przykład to HM Inwest. Giełdowa spółka niedawno ruszyła z projektem w miejscowości Vilanova i la Geltru w Hiszpanii pod Barceloną, kilka dni temu kupiła za 3 mln euro kolejne działki. – Po ponad dekadzie od kryzysu na hiszpańskim rynku nieruchomości dzisiaj widać ogromne odbicie. Chcemy w tym dobrym dla mieszkaniówki momencie uczestniczyć – mówi Piotr Hofman, prezes HM Inwestu. Podkreśla, że inwestycja nie ma charakteru budowania mieszkań wakacyjnych czy będących lokatą kapitału dla Polaków. – Vilanova i la Geltru nie jest miejscowością typowo turystyczną, jest w pełni niezależnym ośrodkiem urbanistycznym, gdzie ludzie mieszkają, uczą się i pracują. Nasza oferta przeznaczona jest dla mieszkańców regionu oraz osób wyprowadzających się z Barcelony, szukających spokojniejszego i bezpieczniejszego miejsca do zamieszkania – dodaje. Lada chwila ruszy pierwsza inwestycja, jedna czwarta z 29 apartamentów objęta jest umowami rezerwacyjnymi. Świeżo kupione działki pozwolą na budowę kolejnych 100 apartamentów, budowa powinna ruszyć w przyszłym roku.
Działalność zagraniczną na dużą skalę planuje rozwijać Victoria Dom z Catalyst. Deweloper w lutym pozyskał 7 mln euro finansowania dłużnego od Funduszu Ekspansji Zagranicznej PFR. Victoria dotychczas zrealizowała dwa projekty w Berlinie, dwa są w sprzedaży, a trzy w przygotowaniu. Szykowane są także dwie inwestycje w nowym mieście, Lipsku.
– Nasza strategia zakłada, by za kilka lat biznesy polski i niemiecki były porównywalne. Szacujemy, że w 2023 r., kiedy będziemy księgować bieżącą sprzedaż mieszkań, przychody z niemieckiego rynku sięgną 100 mln euro i taki pułap chcielibyśmy utrzymywać, z tendencją wzrostową w kolejnych latach – mówi Waldemar Wasiluk, wiceprezes Victorii.