Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Aktualizacja: 10.06.2021 05:12 Publikacja: 10.06.2021 05:12
Foto: Adobestock
Drastycznie wzrosły ceny pozycji niemonitorowanych przez PSB: stali, drewna, materiałów ropopochodnych. Ceny to jedno – pojawiają się też problemy z dostępnością niektórych materiałów. Wszystko to powoduje presję na koszty wykonawstwa i ma przełożenie na ceny mieszkań.
– W ostatnich miesiącach mieliśmy do czynienia z istotnymi zwyżkami kosztów budowy, rzędu 10–12 proc. rok do roku – szacuje Zbigniew Juroszek, prezes Atalu. – Główną przyczyną są znaczące podwyżki cen niektórych surowców i materiałów, wynikające również z ich dostępności. Nie sprawdziły się oczekiwania, że to sytuacja sezonowa, przejściowa. Raczej wygląda na to, że ceny surowców zostaną na wyższych poziomach na dłużej. Dane płynące z europejskich gospodarek, w tym polskiej, wskazują na ożywienie, co również może wpłynąć na to zjawisko – dodaje. Menedżer podkreśla, że dużemu graczowi, jakim jest Atal, na wymagającym rynku działalność ułatwiają bardzo dobre relacje z dostawcami i status preferowanego kontrahenta. Juroszek zaznacza, że w najbliższym czasie należy się także liczyć z wyższymi cenami usług podwykonawców.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Od początku roku wartość indeksu WIG-budownictwo żwawo odbija, ostatnie sesje to nowy zastrzyk optymizmu. Czy jest on uzasadniony? Czy po koniunkturalnym dołku w segmencie infrastrukturalnym czeka nas stopniowe odbicie, czy klęska urodzaju? Czy potencjalne uszczelnienie rynku przed wykonawcami spoza UE to duża zmiana? Kiedy odbije rynek inwestycji prywatnych? O tym w rozmowie z Szymonem Jungiewiczem, dyrektorem zespołu analiz rynku budowlanego w PMR.
Sprzedaż mieszkań w ujęciu ilościowym spowolniła, ale dzięki wzrostowi cen przychody pozostały stabilne. Ronson o koniunkturze na rynku mieszkaniowym.
Ponad pół miliarda złotych przypada szacunkowo na giełdową spółkę za wybudowanie odcinka Rail Baltica w Estonii.
Nowe biurowce w Warszawie, nowe inwestycje mieszkaniowe i magazynowe, PRS i dywidendy – to tylko część założeń nowej strategii.
Co nie udało się we wtorek, w środę odrobiono z nawiązką. Optymizm napędził kursy.
We wtorek otoczenie nie sprzyjało, za to w środę kursy spółek budowlanych zaczęły rosnąć. Skąd ten optymizm?
Od początku roku wartość indeksu WIG-budownictwo żwawo odbija, ostatnie sesje to nowy zastrzyk optymizmu. Czy jest on uzasadniony? Czy po koniunkturalnym dołku w segmencie infrastrukturalnym czeka nas stopniowe odbicie, czy klęska urodzaju? Czy potencjalne uszczelnienie rynku przed wykonawcami spoza UE to duża zmiana? Kiedy odbije rynek inwestycji prywatnych? O tym w rozmowie z Szymonem Jungiewiczem, dyrektorem zespołu analiz rynku budowlanego w PMR.
Kontrolowana przez Skarb Państwa spółka będzie dalej budować biura, magazyny i mieszkania, stawia też na PRS. PHN będzie płacić dywidendy, może utworzyć REIT, jeśli zostaną przyjęte przepisy, które to umożliwią.
Na te zmiany – i poprawę konkurencyjności – branża budowlana czekała od lat. Publiczni zamawiający będą mogli odrzucać oferty firm spoza UE.
Bilion złotych wart jest tort inwestycji finansowanych ze środków publicznych: drogowych, kolejowych i w energetyce. A co z ryzykiem kumulacji robót?
Na wtorkowej konferencji największej grupy budowlanej najważniejsze będą wątki dotyczące perspektyw. Wyniki roczne rynek już zna.
Deweloperzy są skłonniejsi do negocjacji z klientami, ale czy będzie to miało odzwierciedlenie w spadku cen ofertowych? Myślę, że najbliższe kwartały będą czasem szeroko pojętej stabilizacji – mówi Marcin Krasoń, ekspert Otodom Analytics.
Cel na sześć lat to łącznie 14,5 mld zł przychodów i pół miliarda złotych zysku netto. Akcjonariusze mają dostawać dywidendy.
W lutym wzrost sprzedaży nowych mieszkań wobec stycznia wyniósł 30 proc. W szerszym kontekście sytuację rynkową lepiej charakteryzuje słowo „stabilizacja” niż „odbicie”.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas