Wynik netto grupy Santander BP w II kwartale 2024 roku wyniósł 794,9 mln zł - poinformował bank w środowym raporcie. To o 15 proc. więcej od oczekiwań analityków, którzy spodziewali się średnio 692 mln zł. W porównaniu z poprzedni kwartałem oznacza to jednak spadek aż o 49 proc., a z II kw. zeszłego roku – o 30 proc.
Przyczyna spadku zysku? Kredyty frankowe
Główną przyczyną słabszych wyników banku były duże koszty ryzyka prawnego walutowych kredytów hipotecznych. W samym II kwartale br. rezerwy na ten cel to 1,25 mld zł, a w całym pierwszym półroczu – niemal 1,55 mld zł, rok wcześniej było to odpowiednio 0,73 mld z oraz 1,15 proc. Bank podaje, że wskaźnik pokrycia rezerwami całego portfela aktywnych kredytów CHF skoczył do 100 proc. z ok. 80 proc. kwartał wcześniej.
Czytaj więcej
Mimo kosztów wakacji kredytowych i sporych rezerw na kredyty w CHF analitycy spodziewają się solidnych, choć nie rekordowych, wyników sektora w minionym kwartale.
W raporcie czytamy też, że na koniec czerwca br. grupa Santander została pozwana w 20,44 tys. postępowaniach dotyczących kredytów frankowych. Na koniec grudnia ub.r. pozwów frankowych było 17,86 tys.
Do 30 czerwca 2024 r. zawarto łącznie 11 140 dobrowolnych ugód z frankowiczami, w tym 1797 od początku roku i 1272 w samym II kw. Koszty tych ugód wyniosły 35,1 mln zł w pierwszym półroczu.