Po uznaniu umowy kredytu hipotecznego za nieważną ze względu na nieuczciwe warunki, konsumenci mogą dochodzić względem banków roszczeń wykraczających poza zwrot świadczeń pieniężnych; banki nie mają tego prawa – uznał w czwartkowej opinii Rzecznik Generalny TSUE Anthony Michael Collins.
Czytaj więcej
Po uznaniu umowy kredytu hipotecznego za nieważną ze względu na nieuczciwe warunki, konsumenci mogą dochodzić względem banków roszczeń wykraczających poza zwrot świadczeń pieniężnych; banki nie mają tego prawa – uznał w dzisiejszej opinii Rzecznik Generalny TSUE Anthony Michael Collins.
Po opublikowaniu tej opinii, notowania banków na warszawskich parkiecie zaczęły mocno spadać. Ogólny indeks WIG-Bank zanurkował o niemal 2,6 proc. Jednak w przypadku banków, która są najbardziej obciążone kredytami frankowymi, można mówić wprost o tąpnięciu. Kurs akcji Banku Millennium w najgorszym momencie był o 7,8 proc. niższy niż na wczorajszym zamknięciu. Mocno traci też mBank – ok. 4,7 proc. oraz PKO BP – ok. 4 proc.
Na minusie, choć wyraźniej mniejszym jest też Santander Bank Polska – ok. 2 proc., Bank Pekao i Alior – po ok. 1 proc., czy ING BSK – ok. 0,6 proc.
Jeśli ostateczny wyrok TSUE będzie zgodny z opinią rzecznika, banki mogą ponieść, wedle wyliczeń Komisji Nadzoru Finansowego, jednorazową stratę w wysokości 100 mld zł.