Reklama
Rozwiń

PKO BP i Pekao najmocniejsze w europejskich stress-testach

Lider i wicelider polskiego sektora bankowego bardzo dobrze wypadli w badaniu Europejskiego Urzędu Nadzoru Bankowego symulującym scenariusz skrajny.

Publikacja: 03.11.2018 07:03

PKO BP i Pekao najmocniejsze w europejskich stress-testach

Foto: Fotorzepa, Andrzej Bogacz

Europejski Urząd Nadzoru Bankowego (EBA) wiosną rozpoczął kolejną edycję testów warunków skrajnych europejskiego sektora bankowego, czyli tzw. stress testów. Ćwiczenie polega na prognozie zachowania bilansu, rachunku zysków i strat oraz poziomów kluczowych wskaźników przy założeniu określonej sytuacji makroekonomicznej (bazowano na danych banków na koniec 2017 r.).

Analizowane były dwa scenariusze obejmujące lata 2018–2020: bazowy i skrajny. W bazowym prognozowano np. roczny wzrost PKB Polski o 3–3,6 proc., natomiast scenariusz skrajny zakłada znacznie niższe poziomy wzrostu, w tym spadek PKB o 1,3 proc. w 2019 (wzrost o 1,1 proc. w 2018 r. i 0 proc. w 2020 r.). Scenariusze składały się również z innych miar, uwzględniono m.in. stopę bezrobocia (wzrost do 9,2 proc.), zmianę cen aktywów (m.in. spadek cen nieruchomości mieszkaniowych o ok. 8 proc. w Polsce) czy stóp procentowych, które powinny być uwzględnione w procesie.

Próbie poddano największe banki w Europie, w tym PKO BP i Pekao (przy okazji Komisja Nadzoru Finansowego, podobnie jak w poprzednich latach, skorzystała z okazji i przeprowadziła testy dla wszystkich komercyjnych banków w Polsce stosując metodologię EBA, ale publikacja ich wyników będzie zależeć od nich samych – KNF nie przedstawi rezultatów poszczególnych banków).

Okazało się, że w całym badaniu najlepiej wypadł PKO BP (biorąc pod uwagę jak najmniejszą zmienność wskaźnika kapitału Tier1 w scenariuszu skrajnym). Współczynnik ten byłby w 2020 r. na poziomie 15,47 proc. w scenariuszu skrajnym (16,50 proc. w bazowym). Z kolei współczynnik uwzględniający pełny efekt wdrożenia MSSF 9 (efekt tego standardu banki rozkładają na pięć lat), byłby w scenariuszu bazowym na poziomie 16,14 proc. oraz 14,55 proc. w skrajnym. To niewielka zmiana, bo na koniec 2017 r. współczynnik Tier1 grupy PKO BP wynosił 16,50 proc.

Na drugim miejscu znalazł się hiszpański Santander, a na trzecim – Pekao, czyli drugi co do wielkości aktywów bank w Polsce.

Dla PKO BP to pozytywna informacja nie tylko ze względów „prestiżowych", ale może mieć także wymierny wpływ na wysokość dywidendy bowiem w oparciu właśnie o wyniki EBA polski nadzorca ustanowi wysokość tzw. bufora stress-testowego, który im dla PKO BP będzie niższy (obecnie jest zaskakująco wysoki), tym bardziej bank ten zbliży się do możliwości wypłaty w przyszłym roku 50 proc. zysku na dywidendę, co jest zgodne ze strategią zarządu. W tym roku PKO BP wrócił do wypłaty (poprzednio ostatni raz zrobił w 2014 r., później uniemożliwił podział zysku mocny frank i wymogi KNF), do podziału trafiło 25 proc. zysku z 2017 r.

Banki
Ukraiński bank należący do PKO BP ma nowego prezesa. To były szef PKP SA.
Banki
W bankowości telefon wyprzedził komputer
Banki
Pierwszy „polski” wyrok
Banki
Akcje PKO BP rekordowo drogie. Będą dalsze wzrosty?
Banki
Banki mają duże zyski. ING BSK wypłaci dywidendę. Co zrobi mBank?
Banki
Bank Anglii tnie stopy procentowe