Transformacja, rozumiana jako głęboka zmiana w sposobie funkcjonowania branży, jest procesem trudnym. Energetyka funkcjonuje w bardzo restrykcyjnym otoczeniu regulacyjnym, a to często się zmienia. Widać to przy naszej wieloletniej inwestycji w blok węglowy w Jaworznie.
Na etapie planowania nikt się nie spodziewał, że europejskie fundusze i banki zupełnie odejdą od finansowania elektrowni opartych na paliwach stałych. W marcu 2018 r. podpisaliśmy z Polskim Funduszem Rozwoju umowę, na podstawie której fundusze PFR zainwestują w budowę do 880 mln zł w zamian za nowe udziały w spółce celowej realizującej inwestycję. Z wypracowanej formuły mogą skorzystać inne firmy sektora. Dziś, gdy zaawansowanie budowy sięgnęło 80 proc., największym wyzwaniem okazuje się zatrudnienie i utrzymanie pracowników do dokończenia inwestycji.
Nowe bloki energetyczne w Opolu, Kozienicach czy Jaworznie stanowią dowód na to, że nowoczesna energetyka konwencjonalna może być ważnym ogniwem europejskiego bezpieczeństwa.
Ale to tylko jeden z obszarów naszych działań rozwojowych. W ubiegłym roku najwięcej zainwestowaliśmy w dystrybucję. Dążymy do tego, by posiadana infrastruktura stanowiła swego rodzaju platformę dla nowych usług zwiększających komfort odbiorców.
W centrum naszego zainteresowania pozostają też odnawialne źródła. Już dziś wytwarzamy energię w 34 elektrowniach wodnych i czterech farmach wiatrowych. W drugim kwartale 2018 r. przyłączyliśmy też sieci niemal 2000 mikroinstalacji. To krajowy rekord. W ostatnim tygodniu rozpoczęliśmy też negocjacje w sprawie nabycia pięciu farm wiatrowych o łącznej mocy około 200 MW.