Sytuacja na rynkach 28 lutego - risk-off na rynkach i dolar w grze

W piątek ruch na dolarze nieco wyhamował i inwestorzy czekają teraz na inflacyjne dane PCE z USA o godz. 14:30.

Publikacja: 28.02.2025 11:17

Marek Rogalski, główny analityk walutowy DM BOŚ

Marek Rogalski, główny analityk walutowy DM BOŚ

Foto: materiały prasowe

Niemniej wczorajsze zachowanie się amerykańskiej waluty pokazuje, że włączyła się ona do trybu risk-off, który widać na rynkach akcji (wyniki NVIDIA nie pomogły), czy też krypto (dzisiaj kontrakt łamie barierę wsparcia przy 80 tys. USD). Powodem są narastające obawy inwestorów, co do inflacji, ale generalnie globalnej gospodarki, w obliczu wojny handlowej Donalda Trumpa, która rozpocznie się już 4 marca - wtedy wejdzie 25 proc. stawka celna na import towarów z Kanady i Meksyku, oraz 20 proc. stawka dla Chin. W tle mamy możliwą w kolejnych tygodniach stawkę 25 proc. na towary z Unii Europejskiej, oraz prace nad tzw. cłami wzajemnymi, gdzie zdaniem Amerykanów stawka VAT w danym kraju jest uznawana za barierę w handlu.

Dzisiaj dalej widać słabość jena (para USDJPY wróciła ponad poziom 150) - dane makro z Japonii nie były tym razem wsparciem dla japońskiej waluty (inflacja z Tokio wypadła niżej od prognoz, a produkcja przemysłowa i sprzedaż detaliczna były zgodne z oczekiwaniami). Tracą też waluty Antypodów (przez obawy o amerykańskie cła na Chiny), oraz korona norweska i szwajcarski frank. Lekko odbijają po wczorajszym spadku - euro i korona szwedzka. Ogólnie bardziej widać tendencję do dalszej aprecjacji dolara. 

W kalendarzu poza wspomnianymi danymi o inflacji PCE z USA o godz. 14:30 uwagę zwrócą też wstępne dane o inflacji z Niemiec (godz. 14:00), odczyt PKB z Kanady za IV kwartał (godz. 14:30), oraz dane Chicago PMI za luty z USA o godz. 15:45.

EURUSD - zejście poniżej 1,04

Wczoraj EURUSD z impetem złamał wsparcia wokół 1,0450 i zszedł poniżej 1,04. Dzisiaj rynek nie ma zbytnio siły na powrót powyżej tego poziomu - w średnioterminowym ujęciu zaczynamy przechodzić znów do układu szerokiego prostokąta 1,02-1,05, co może sugerować kontynuację umocnienia dolara w marcu. Strach przed skutkami ekonomicznymi taryf Donalda Trumpa będzie robił swoje, a amerykańska waluta zaczęła znów reagować zgodnie ze schematem risk-off.

Wykres dzienny EURUSD

Wykres dzienny EURUSD

Foto: DM BOŚ

W krótkiej perspektywie wiele będzie zależeć od tego, jak dzisiaj zachowają się indeksy na Wall Street. Mamy też koniec miesiąca, co może potęgować chęć domknięcia pozycji. Poniedziałkowy, marcowy poranek teoretycznie może, zatem wyglądać nieco bardziej optymistycznie, ale warto mieć na uwadze to jak zaczynają wyglądać wspomniane średnioterminowe układy. Silny opór to teraz okolice 1,0450-1,0460, gdzie być może rynek będzie chciał wrócić w kolejnych dniach (choć, czy mu się to uda?), a lokalne wsparcie to rejon 1,0350.

Sporządził: Marek Rogalski – główny analityk walutowy DM BOŚ

Waluty
Co dalej z amerykańskim dolarem?
Materiał Promocyjny
Polski czy zagraniczny? Jaki rachunek maklerski wybrać?
Waluty
Złoty próbuje łapać oddech po wczorajszej przecenie
Waluty
Rynek złotego 28 lutego - czas na realizację zysków
Waluty
Sytuacja na rynkach 27 lutego - Trump znów miesza przy cłach
Waluty
EURUSD w konsolidacji przed Minutkami EBC
Waluty
Niekończąca się gra celna Trumpa