Teraz Stany Zjednoczone powinny stać się adwokatem interesów Ukrainy oraz także... swoich na jej ziemiach, w dalszych negocjacjach z Władimirem Putinem. Według medialnych spekulacji, prezydent Zelenski jeszcze w piątek ma polecieć do Waszyngtonu na spotkanie z Donaldem Trumpem, aby umówić dalsze szczegóły wspólnych działań. Teoretycznie wygląda to dobrze i wiele zależy teraz od ruchów Putina. Tyle, że sytuacja jest o wiele bardziej skomplikowana, gdyż wspomniane cenne złoża minerałów leżą po części na terenach, które Rosja chce zaanektować. Jak rozwiąże to Trump? Zwrotów akcji może być jeszcze wiele i nie jest powiedziane, że pokój na Ukrainie zobaczymy szybko. Tymczasem spekulacyjny kapitał na to właśnie liczy. Rubel jest silny, a wraz z nim złoty i inne waluty regionu. Tyle, że to może się w każdej chwili zmienić, jeżeli sprawy pójdą w inną stronę.

Na szerokim rynku mamy EURUSD pozostającego w okolicach 1,05 i próbę lekkiego podbicia na giełdach przed dzisiejszymi wynikami spółki NVIDIA, jakie poznamy po sesji na Wall Street. Złoty pozostaje silny - w środę rano euro oscyluje przy 4,1350 zł, a dolar po 3,9350 zł. W temacie krajowych czynników to opublikowane w poniedziałek dane o sprzedaży detalicznej świadczą o wciąż "silnym konsumencie", a plotki jakoby rząd planował dalsze przedłużenie tzw. zamrożenia cen energii, mogą skutkować tym, że RPP będzie mniej chętna obniżkom stóp procentowych.

Wykres dzienny EURPLN

Wykres dzienny EURPLN

Foto: DM BOŚ

Wykres dzienny USDPLN

Wykres dzienny USDPLN

Foto: DM BOŚ


Sporządził: Marek Rogalski – główny analityk walutowy DM BOŚ