Po obniżeniu stóp procentowych na trzech posiedzeniach z rzędu, powszechnie oczekuje się, że FOMC wstrzyma się w styczniu i utrzyma stopy w zakresie 4.25%-4.5%. Nie oznacza to, że cykl obniżek stóp dobiegł końca, tylko że komitet pozostawi sobie czas i zakres działań do przyszłych dostosowań polityki w średnim terminie. Taki scenariusz jest przez rynek wyceniany na blisko 98%, dlatego jedynym elementem niepewności w kontekście decyzji jest konferencja prasowa z udziałem Powella.
Po decyzji przewodniczący Fed Jerome Powell prawdopodobnie zakomunikuje, że decydenci uważają politykę za restrykcyjną i nadal uważają, że należy stopniowo obniżać stopy procentowe. Jednak wiele ryzyk i niepewności związanych z perspektywami powstrzyma go od zaoferowania konkretnych wskazówek dotyczących przyszłych ruchów, co będzie przez rynek odbierane jako znak do utrzymywania polityki w średnim terminie. Najbliższa pełna obniżka stóp o 25 punktów bazowych wyceniana jest obecnie dopiero na maj.
Co dalej w kalendarzu? Inwestorzy uwagę zwrócić mogą również na decyzję Banku Kanady, która zostanie opublikowana o 15:15. W tym wypadku rynek przekonany jest, że BoC obniży stopy o 25 punktów bazowych z 95% prawdopodobieństwem. Groźby taryfowe ze strony prezydenta Donalda Trumpa zaciemniają perspektywy co do przyszłych decyzji, ale bank centralny powiedział, że nie ustala stóp procentowych na podstawie polityki, która nie jest jeszcze jasna. Na razie sytuacja gospodarcza Kanady pozostaje stabilna, co uzasadnia wolniejsze tempo luzowania w średnim terminie.
Mateusz Czyżkowski
Analityk Rynków Finansowych XTB