Na rynku Forex w pierwszej części dnia najwięcej zyskuje jen japoński oraz dolar nowozelandzki po decyzji RBNZ w sprawie stóp procentowych. Para USDJPY traci już ponad 1% do 151,640. NZD mocno dzisiaj zyskuje, mimo że RBNZ zdecydował się obniżyć oficjalną stopę procentową o 50 punktów bazowych do 4,25%, wskazując, że kolejna obniżka o 50 punktów bazowych nastąpi w lutym. Zaskoczenie inwestorów może wynikać z oczekiwań dużo agresywniejszej ścieżki obniżek. Przed ogłoszeniem decyzji pojawiały się spekulacje o nawet 75 punktowym cięciu. Co więcej, sam cykl luzowania warunków monetarnych ma sięgnąć jedynie stopy neutralnej, która teraz wynosi około 3%. Konsensus Bloomberga w tym samym czasie zakładał, że wobec ryzyka recesji, wiszącej nad gospodarką Nowej Zelandii, stopy procentowe mogłyby być obniżane nawet do 2,5%. 

Co więcej, presja na spadki dolara napędzana jest dzisiaj również przez stanowisko bankiera EBC, Isabel Schnabel. Przedstawicielka EBC napomniała, że w jej oczach możliwość dalszych obniżek stóp procentowych w Strefie Euro jest na ten moment ograniczona. Bankier nie dostrzega również możliwości gwałtownego wzrostu inflacji, co powoduje, że estymowany poziom stopy neutralnej to obecnie między 2-3%.

Spadki notowań dolara przekładają się obecnie na dalsze odbicie polskiego złotego, który w stosunku do USD zyskuje 0,22%. Za dolara zapłacimy obecnie 4,0930 zł, za euro 4,3050 zł, za funta 5,1600 zł, a za franka 4,6350 zł. Głównym tematem dnia będzie dzisiaj odczyt danych PCE z USA, które mogą zadecydować czy FED zdecyduje się na obniżkę stóp procentowych o 25 punktów w grudniu. Szansa na takie zdarzenie estymowana jest obecnie przez rynek swapów na 61%. 

Mateusz Czyżkowski 

Analityk Rynków Finansowych XTB