Wczorajsze dane dotyczące wniosków dla bezrobotnych okazały się pozytywnym zaskoczeniem. Ze względu na obecne otoczenie i nastawienie inwestorów, należy przygotować się, że najbliższe dni wciąż będą w dużej mierze uzależnione od sentymentu wokół wydarzeń makroekonomicznych. Nie zmienia to jednak faktu, że poluzowanie widma recesji, jakiego obecnie najbardziej się boją inwestorzy, przyniosło mocniejsze odbicia na amerykańskich indeksach oraz walutach powiązanych z ryzykiem.

Warto mieć jednak na uwadze, że mimo niższych danych dotyczących wniosków dla bezrobotnych, to wczorajszy odczyt nadal wypadł w przedziale zakresu błędu standardowego. Nie możemy więc mówić, że dane te faktycznie wskazały na znaczącą poprawę sentymentów na rynku pracy. Wydaje się, że widmo recesji w tak znaczący sposób nakładało presję na rynki, że nawet najmniejsze zaskoczenie lepszymi danymi zdołało te wygórowane obawy ostudzić. 

Dzisiaj na rynku FX najlepiej radzi sobie dolar nowozelandzki. Pod większą presją notowany jest natomiast dolar kanadyjski oraz dolar amerykański. Polski złoty traci na wartości dzisiaj o poranku. Za dolara amerykańskiego zapłacimy obecnie 3,9588 zł, za euro 4,3248 zł, za franka 4,5733 zł, a za funta 5,0555 zł. Uwaga inwestorów zwróci się dzisiaj w kierunku danych z kanadyjskiego rynku pracy, więc niewykluczone jest, że w momencie publikacji raportu (14:30) będziemy doświadczać skoku zmienności na parach powiązanych z CAD.

Dział Analiz XTB