Otrząśnięcie się dolara z trwającego przez większą część maja marazmu oraz korekta na giełdach akcji i surowców zatrzęsły rynkami wschodzącymi. Złoty dodatkowo zagrożony był świąteczną, obniżoną płynnością. Mimo to EUR/PLN pozostał poniżej 4,30. Fintech Cinkciarz.pl przyjmuje za scenariusz bazowy utrzymywanie się kursu euro w bezpośrednich okolicach kilkuletnich minimów. Jedną z kotwic stabilizujących polską walutę jest niechęć Rady Polityki Pieniężnej do obniżek stóp procentowych. Przed miesiącem seria słabszych danych nie przełożyła się nawet na minimalne złagodzenie stanowiska władz monetarnych, podobnie będzie zapewne na czerwcowym posiedzeniu.

Nie zmieni tego inflacja odbijająca z dołka łagodniej od założeń. Dwa miesiące po przywróceniu 5-proc. stawki VAT na żywność dynamika CPI nie powróciła powyżej celu NBP. Siła presji cenowej ostatni raz przewyższyła krótkoterminowe prognozy w sierpniu ub.r. Senacka poprawka do ustawy o bonie energetycznym sprawia, że skok rachunków za elektryczność będzie skromniejszy niż pierwotnie szacowane 29 proc. W rezultacie wyraźnie maleje ryzyko, że w tym roku wzrost cen konsumenckich znacznie przekroczy 5 proc. r./r., kończąc okres utrzymywania się korzystnych dla waluty dodatnich realnych stóp procentowych. Rada mocniej koncentruje się na inflacji bazowej, która właśnie zakończyła wygasanie tuż poniżej 4 proc. r./r.