Nastroje określić można jednak jako neutralne, gdzie lekkie spadki akcji stały nieco w sprzeczności z podbiciem kwotowań eurodolara czy ropy naftowej. Inwestorzy czekają na piątkowe dane o inflacji z USA (PCE), tradycyjnie już umiejscawiając je w strukturze oczekiwań co do dalszych działań Fedu. Rynek spodziewa się dwóch obniżek stóp w 2024 r., jednak poszczególni decydenci FOMC starają się tonować nastroje.

Nie mniej ciekawie wyglądają spekulacje wokół EBC, gdzie ankiety dotyczące oczekiwań inflacyjnych wskazują na schłodzenie założeń. Utwierdza to w przekonaniu, iż w przyszłym tygodniu możemy być świadkami cięcia stóp EBC o 25 pkt baz.

Lokalnie PLN pozostaje mocny, gdzie koszyk złotego (BOSSA PLN) wyznaczył nowe maksima w trendzie, wspierany zwyżką eurodolara. W praktyce jednak dynamika ruchu wydaje się ograniczona, a lokalna dyskusja dotyczy raczej scenariusza, kiedy RPP będzie na tyle pewna danych makro, aby dopuścić do rozważań obniżki stóp. Warto dodatkowo pamiętać o interwencjach słownych płynących z rządu nt. zbyt silnego PLN.

Na szerokim rynku warto wspomnieć o 2-mies. szczytach w wycenie funta szterlinga wobec dolara oraz postępującej zmianie nastawienia rynku wobec Chin.