Reakcja na euro nie jest jednak znacząca, gdyż rynek bardziej obawia się wcześniejszego rozpoczęcia cyklu obniżek stóp procentowych przez EBC, po tym jak mocno wzrosły oczekiwania wobec FED. Dzisiaj rano mieliśmy decyzję banku centralnego Australii - RBA zgodnie z oczekiwaniami nie podniósł już stóp procentowych (4,35 proc.), a towarzyszący tej decyzji komunikat, nie przyniósł "jastrzębich" niespodzianek. W efekcie AUD jest dzisiaj najsłabszą walutą w zestawieniach. Nadal nieźle radzi sobie jen, chociaż jego zwyżka wyhamowała, a dane z Japonii wypadły gorzej od szacunków - usługowy PMI (50,8 pkt.) i inflacja bazowa w rejonie Tokio (2,3 proc. r/r). Jen zacznie słabnąć, jeżeli spadnie wiara w to, że BOJ mógłby w przyszłym roku dokonać podwyżki stóp procentowych.
EURUSD - lepsze PMI nie dały większego wsparcia euro
Opublikowane rano dane PMI w usługach dla strefy euro wypadły lepiej od prognoz, co może dać impuls do wzrostów euro. Ale tak się nie dzieje, co można tłumaczyć obawami, co do skali obniżek stóp przez ECB, które zostały podbite przez niskie odczyty inflacji w zeszłym tygodniu. Dzisiaj agencje cytują "jastrzębią" do tej pory Isabelle Schnabel z ECB, której zdaniem dane o inflacji każą odpuścić sobie dyskusję o dalszych podwyżkach stóp. W ostatnich dniach nastąpiło mocne przesunięcie w dół krzywej rynkowych oczekiwań. W przyszłym roku stopy procentowe w strefie euro mogą spaść nawet o 150 punktów baz. do 2,50 proc., a pierwszy ruch może mieć miejsce już 7 marca.
Wykres dzienny EURUSD
Mierne odbicie na EURUSD może sugerować, że fala spadkowa nie została jeszcze wypełniona. Na razie zatrzymaliśmy się na psychologicznej barierze 1,08, ale mocnym wsparciem jest rejon 1,0770.