Dolar o poranku jest wyceniany na 4,36 zł, euro kosztuje 4,58 zł, zaś frank 4,75 zł. W każdym z przypadków jest to o 0,4 proc. mniej niż wczoraj. Na razie więc mamy uspokojenie nastrojów po wczorajszych wydarzeniach.
RPP umocniła złotego. Na jak długo?
W środę w centrum uwagi była decyzja RPP w sprawie stóp procentowych. Tym razem niespodzianki nie było. Rada, zgodnie z oczekiwaniami rynkowymi, obniżyła stopy o 25 punktów bazowych. Rynek obawiał się większego cięcia. Brak zaskoczeń okazał się pomocny dla złotego, który wyraźnie umacniał się w środę.
Czytaj więcej
Zgodnie z oczekiwaniami Rada Polityki Pieniężnej obniżyła stopy procentowe o 0,25 pkt proc. Ale to raczej jeszcze nie koniec.
- Rada obniżyła stopy „jedynie” o 25 pb., a nie, jak obawiał się rynek, nawet o 50 pb. Umocnieniem zareagował złoty. Podtrzymujemy opinię, że obniżki stóp są błędne i przedwczesne, ale ich wpływ na inflację zobaczymy w pełni dopiero w drugiej połowie przyszłego roku - wskazuje Kamil Cisowski, analityk DI Xelion. Wczorajsza decyzja RPP dodatkowo zbiegła się to w czasie z korektą na rynku dolara, co było dodatkowym paliwem dla naszej waluty.
Teraz pora na Adama Glapińskiego
Decyzja RPP za nami, ale przed nami wystąpienie szefa NBP Adama Glapińskiego. Start o godz. 15.00.