Dolar umacnia się pod koniec tygodnia

Przed nami ostatnia sesja w tym tygodniu, która jest zarazem ostatnią w tym miesiącu.

Publikacja: 30.06.2023 13:40

Łukasz Stefanik  Analityk Rynków Finansowych XTB

Łukasz Stefanik Analityk Rynków Finansowych XTB

Foto: materiały prasowe

Może się to wiązać ze zwiększoną zmiennością, szczególnie że w kalendarzu makro znajdziemy kilka istotnych odczytów. O 11 poznamy dane o inflacji ze strefy euro, a po południu zostaną zaprezentowane odczyty z USA, m.in. dane o wydatkach dochodach Amerykanów, a w tym także wskaźnik inflacji bazowej PCE, któremu to Fed przykłada szczególną uwagę. Poza tym, dziś opublikowany zostanie raport o PKB z Kanady, oraz indeks Chicago PMI i indeks Uniwersytetu Michigan z USA, co może oznaczać, że para walutowa USDCAD będzie miała szansę na większe ruchy.

Wczorajsza sesja przyniosła umocnienie dolara, co wiązało się z dobrymi danymi z USA i jastrzębiami komentarzami członków Fed. Na ten moment wydaje się, że podwyżka stóp procentowych w Stanach Zjednoczonych o 25 punktów bazowych na lipcowym posiedzeniu jest przesądzona, co przekłada się na spadki na głównej parze walutowej. EURUSD cofnął się wczoraj poniżej poziomu 1,09 USD, a dziś ruch w dół jest kontynuowany. Aktualnie notowania testują dołki z 23 czerwca a w przypadku ich przełamania, istnieje szansa na atak na okrągły poziom 1,08 USD, bądź nawet 1,0740, gdzie znajduje się ważne średnioterminowe wsparcie.

Jeśli chodzi o złotego, ten nie radzi sobie najlepiej w ostatnim czasie. Mimo wielomiesięcznego trendu wzrostowego na PLN, ostatnie dni przyniosły cofnięcie, co można wiązać ze spadkami na kursie EURUSD. Niemniej, wydaje się iż obecna korekta nie zagraża jeszcze długoterminowej tendencji i w dłuższym terminie złoty będzie miał jeszcze szansę na umocnienie, szczególnie jeśli notowania EURUSD wrócą do ruchu wzrostowego. Dziś poznaliśmy wstępne dane odnośnie inflacji w Polsce. Inflacja CPI w czerwcu wyniosła 11,5% r/r, co jest odczytem niższym od oczekiwań rynkowych zakładających 11,8% r/r (poprzednio 13,0% r/r). Dane w ujęciu miesięcznym również zaskoczyły pozytywnie. Nie miało to jednak większego przełożenia na kurs PLN, który o poranku traci najmocniej bo aż 0,45% w ujęciu do dolara, podobnie (0,4%) do funta, a także 0,2% do euro i franka. Notowania USDPLN oddalają się więc od ustanowionego 22 czerwca dołka przy 4,0220 zł. Niemniej patrząc na wykres w szerszej perspektywie, wydaje się, że jest to jedynie korekta w trendzie spadkowym. Najbliższy opór wypada przy 4,15 zł, a gdyby ruch w górę przybrał na sile, należy zwrócić uwagę na kolejny opór przy 4,25 zł. W piątek o poranku za dolara zapłacimy 4,1030 zł, za euro 4,45 zł, za franka 4,5540 zł, a za funta 5,1810 zł.

Łukasz Stefanik

Analityk Rynków Finansowych XTB

Waluty
Złoty nieco słabszy, ale nadal trzyma się mocno
Materiał Partnera
Zasadność ekonomiczna i techniczna inwestycji samorządów w OZE
Waluty
Sytuacja na rynkach 16 kwietnia - perspektywy przełomu jednak nie widać?
Waluty
Bezpieczne waluty zyskują na wartości
Waluty
Słabszy złoty
Waluty
Sytuacja na rynkach 15 kwietnia: Dolar uwierzy w słabość Trumpa?
Waluty
Czy Trump przegrywa wojnę handlową?