Jastrzębie komentarze członków Fed nie wspierają dolara

Ostatnie jastrzębie komentarze członków Fed (m.in. Collins, Brainard) doprowadziły do cofnięcia na rynku akcji, jednak nie przełożyły się na większą reakcję na dolarze.

Publikacja: 20.01.2023 11:20

Jastrzębie komentarze członków Fed nie wspierają dolara

Foto: materiały prasowe

Amerykańska waluta w dalszym ciągu ma wyraźny problem z umocnieniem, a indeks dolara utrzymuje się w tendencji spadkowej. W tym tygodniu US Dollar Index (DXY) był notowany najniżej od ponad pół roku i spadł poniżej poziomu 102,00. Wypowiedzi bankierów centralnych nie zmieniły jednak oczekiwań co do skali podwyżki stóp procentowych na najbliższym posiedzeniu - 1 lutego. Aktualnie rynek szacuje, że będzie to podwyżka o 25 punktów bazowych. Ważniejsze jednak będzie to, czy cykl zacieśniania polityki zakończy się już w marcu, czy potrwa dłużej, i kiedy rozpoczną się pierwsze obniżki stóp procentowych. Wskazówki na ten temat możemy poznać na wspomnianym, pierwszym posiedzeniu Fed w tym roku, które będzie miało miejsce już za niecałe dwa tygodnie. 

W piątek o poranku dolar osłabia się w ujęciu do euro, dolara nowozelandzkiego, czy dolara australijskiego. Amerykańska waluta zyskuje jednak w ujęciu do jena, a słabiej od niego radzą sobie funt i frank. Przecenę na funcie brytyjskim należy wiązać z opublikowanymi dziś o poranku danymi o sprzedaży detalicznej z Wielkiej Brytanii, które zaskoczyły negatywnie i pokazały wyraźny spadek zarówno w ujęciu miesięcznym, jak i rocznym. Dane były nie tylko gorsze od prognozy, ale także wypadły wyraźnie poniżej odczytu z poprzedniego miesiąca. W konsekwencji kurs GPBUSD cofa się już około 80 pipsów z ustanowionych w środę maksimów przy 1,2430. Jeśli chodzi z kolei o sytuację na głównej parze walutowej, notowania EURUSD utrzymują się powyżej kluczowej strefy wsparcia, rozciągającej się w rejonach okrągłego poziomu 1,0800. Zgodnie z klasycznymi założeniami analizy technicznej, tak długo jak cena nie wróci poniżej, należy oczekiwać kontynuacji ruchu wzrostowego. Dopiero trwałe cofnięcie poniżej 1,0800 może otworzyć drogę do korekty w kierunku wsparcia przy 1,0600. 

Dziś w kalendarzu znajdziemy kilka wystąpień bankierów centralnych, w tym przemówienie prezes EBC - Christine Lagarde (11:00), a także dane o sprzedaży detalicznej z Kanady i dane z rynku nieruchomości z USA. Z kolei o godzinie 10:00 poznaliśmy kilka odczytów makro z naszego kraju. Wynagrodzenia w sektorze przedsiębiorstw rosły w tempie 10,3% r/r przy oczekiwaniach zakładających 12,5% r/r i przednim odczycie na poziomie 13,9%. Z kolei wzrost zatrudnienia wyniósł 2,2% przy oczekiwaniach zakładających 2,3% (poprzednio 2,3%). Dane nie przełożyły się jednak w żaden sposób na kurs złotego. Nasza krajowa waluta nieznacznie umacnia się o poranku względem dolara, franka i funta, z kolei kurs EURPLN oscyluje w rejonach poziomu odniesienia. Po godzinie 10:30 za dolara trzeba zapłacić 4,3490 zł, za euro 4,7180 zł, za franka 4,7310 zł, a za funta 5,3745 zł. 

Łukasz Stefanik

Analityk Rynków Finansowych XTB

Waluty
Końcówka tygodnia pod znakiem słabszego dolara
Waluty
Sytuacja na rynkach 24 stycznia - dolar w dół dzięki Trumpowi, BOJ podnosi stopy
Waluty
Rynek pracy zdefiniuje politykę BoJ w 2025 roku?
Waluty
Złoty idzie za ciosem. Dolar poniżej 4 zł?
Materiał Promocyjny
Zrozumieć elektromobilność, czyli nie „czy” tylko „jak”
Waluty
EURPLN najniżej od pięciu lat
Waluty
Złoty nadal bryluje. Euro w defensywie