W efekcie kurs EUR/USD naruszył po południu barierę 1,17. Agencje cytowały też słowa Sekretarza Skarbu USA, który przyznał, że liczy na to, że Kanada wkrótce dołączy do porozumienia zawartego z Meksykiem, a pytany o tzw. spłaszczanie się krzywej rentowności długoterminowych obligacji rządu USA stwierdził, że nie jest to jego zdaniem powód do obaw.
Na dziennym wykresie EURUSD uwagę zwraca naruszenie linii oporu przez oscylator RSI 9, co mogłoby sugerować, że liczący na dalsze zwyżki EURUSD nie powiedzieli jeszcze ostatniego słowa. Przed nami „zasieki oporów" od 1,1740-1,1760, ale warto zadać sobie pytanie, kiedy osiągniemy okolice 1,1800-1,1850, jakie były notowane w czerwcu?
Wykres dzienny EURUSD
Sporządził: Marek Rogalski – główny analityk walutowy DM BOŚ