Polska waluta kwotowana jest następująco: 4,2570 PLN za euro, 3,8588 PLN względem dolara amerykańskiego, 3,9730 PLN wobec franka szwajcarskiego oraz 5,0448 PLN w relacji do funta szterlinga. Rentowności polskiego długu wynoszą 2,244% w przypadku obligacji 10-letnich.
Początek nowego tygodnia na rynkach przynosi wyraźne podbicie awersji do ryzyka. Chiński juan testuje 3 tygodniowe minima, rośnie wycena złota (2wk-high), podczas gdy kontrakty na miedź spadają do 8-tygodniowych minimów. Nikkei traci obecnie ok. 2%, podczas gdy piątkowa sesja na Wall St. zakończyła się zniżką głównych indeksów o ok. 0,9% co jest najmocniejszym spadkiem od okolic września 2019r. Globalne podbicie awersji do ryzyka ma oczywiście związek z wirusem 2019-nCoV. Władze Chin zdecydowały się przedłużyć obchody „Nowego, Chińskiego roku" do 2 lutego aby ograniczyć rozprzestrzenianie się wirusa. Otwarte rynki w Azji wyraźnie jednak tracą. Inwestorzy zastanawiają się jaki wpływ na gospodarkę Chin może mieć trwająca epidemia (szacunki zakładają odjęcie 0,5-1% PKB). Futures na europejskie indeksy wskazują na spadki na otwarciu. Z punktu widzenia PLN możemy być świadkami podbicia podaży – tym bardziej, iż końcówka poprzedniego tygodnia przyniosła już zainicjowanie ruchu korekcyjnego. Wydaje się iż ponownie kluczowa pozostaje reakcja na amerykańskim dolarze.
W trakcie dzisiejszej sesji poznamy dane dot. stopy bezrobocia za grudzień (oczek. 5,2%). Szeroki kalendarz makro zawiera również odczyt instytutu IFO dla gospodarki niemieckiej (oczek. 97 pkt.).
Z rynkowego punktu widzenia kurs EUR/PLN testuje opór na 4,26 PLN, którego sforsowanie otwierałoby drogę do 4,30 PLN. USD/PLN ponownie kieruje się na północ a układ techniczny sugeruje możliwy test okolic 3,90 PLN.
Konrad Ryczko
