Złoty jest najmocniejszy do dolara od marca br. Polska waluta kwotowana jest następująco: 4,4286 PLN za euro, 3,8385 PLN wobec dolara amerykańskiego, 4,1181 PLN względem franka szwajcarskiego oraz 4,9102 PLN w relacji do funta szterlinga. Rentowności polskiego długu wynoszą 1,308% w przypadku obligacji 10-letnich.
Ostatnie godziny obrotu na globalnych rynkach przyniosły podtrzymanie układów risk-on. Inwestorzy wykazują obniżoną awersję do ryzyka za sprawą osiągnięcia porozumienia dot. funduszu odbudowy na szczycie UE oraz zapowiedziach dalszych działań stymulacyjnych w wykonaniu FED. Eurodolar podbił do okolic 1,1550 USD co jest najwyższym poziomem od stycznia 2019r. Wyższe zakresy na głównej parze walutowej oznaczają słabszego dolara na większości zestawień, co wspiera wyceny walut EM. Pośrednio korzysta z tego również koszyk CEE. Złoty dodatkowo wsparty jest również krajowym makro, gdzie zarówno produkcja przemysłowa jak i sprzedaż detaliczna za czerwiec wypadły zdecydowanie powyżej oczekiwań rynku. Z drugiej strony należy przytoczyć ostatnie sugestie RPP zakładające, iż mocniejszy PLN ogranicza tempo ożywienia w gospodarce. Trudno walczyć jednak z globalnym trendem, który wyraźnie premiuje obecnie ekspozycję na ryzyko.
W trakcie dzisiejszej sesji GUS pod dane dot. koniunktury (w tym konsumenckiej) za lipiec. Ponadto NBP przeprowadzi aukcję skupu obligacji skarbowych.
Z rynkowego punktu widzenia obserwujemy postępującą aprecjację PLN. Koszyk PLN jest najwyżej od początku czerwca.
Konrad Ryczko Analityk
