Złoty pozostaje silny

Po południu notowania EURPLN ponownie zeszły poniżej 4,50 (miało to miejsce rano), a USDPLN powrócił w stronę 3,66. Widoczna w ostatnich godzinach próba osłabienia złotego została zanegowana.

Publikacja: 07.01.2021 16:02

Marek Rogalski, główny analityk walutowy DM BOŚ

Marek Rogalski, główny analityk walutowy DM BOŚ

Foto: materiały prasowe

To efekt powrotu Wall Street w stronę dzisiejszych maksimów, co może sugerować, że większej negatywnej reakcji na polityczne zamieszanie w USA nie będzie - i nie chodzi tu bynajmniej o ostatnie zamieszki w Waszyngtonie, a wczorajsze wyniki wyborów z Senatu i tzw. blue wave i jej skutki dla rynków finansowych. Przeważać zaczyna jednak narracja, że w najbliższych miesiącach Demokraci skupią się na wyższych wydatkach fiskalnych w celu łagodzenia negatywnych skutków pandemii, a podwyżkę podatków odłożą na później (kiedy będą ku temu lepsze warunki). A podwójne E, czyli ekspansja fiskalna i ekspansja monetarna (wczorajsze zapiski z posiedzenia FED nie wskazały, aby bank centralny planował coś w tym względzie zmieniać w 2021 r.), teoretycznie mogą podtrzymać dobrą passę na rynkach akcji. Choć nie muszą. Pretekstów do korekty rynek ma teraz więcej, o czym wspominałem rano.

Dla złotego sprawa jest prostsza, gdyż po grudniowej interwencji NBP, polska waluta jest po prostu słaba. To sprawia, że złoty nie ma za bardzo miejsca do większej korekty, nawet gdyby sytuacja na bazowych rynkach miała się pogorszyć. Możemy co najwyżej zobaczyć pauzę w trendzie z ostatnich dni i powrót do niego, przy pierwszej nadarzającej się okazji - taką próbę widać już dzisiaj, choć otwartym pytaniem pozostaje to, czy jutro też pojawi sie większy popyt na złotym.

Foto: DM BOŚ

Wykres dzienny EURPLN

Foto: DM BOŚ

Wykres dzienny USDPLN

Dla EURPLN bariera 4,50 ma też znaczenie psychologiczne, ale i nie tylko. W jednym z grudniowych wywiadów Grażyna Ancyparowicz z RPP wskazywała, że bank centralny powinien bronić tego poziomu, co może rodzić pytania, czy w najbliższych dniach nie pojawi się próba jakiejś werbalnej interwencji. Niemniej doświadczenia innych banków centralnych wyraźnie prowadzą do wniosku, że decydenci nie powinni przywiązywać się do konkretnych poziomów, a bynajmniej wskazywać ich rynkom finansowym.

Sporządził: Marek Rogalski – główny analityk walutowy DM BOŚ

Waluty
Złoty zrobił sobie odpoczynek
Waluty
Rozmowy o zakończeniu wojny w Ukrainie umocniły euro
Waluty
Zachowanie złotego to mocna wskazówka siły i słabości polskiego rynku akcji
Waluty
Dlaczego złoty umacnia się wobec euro? Jest kilka przyczyn. Wyjaśniamy
Waluty
Euro i złoty mocno w górę w dzień startu prezydentury Trumpa
Waluty
Trump wygrywa, złoty dołuje. "Jest jeszcze potencjał deprecjacyjny dla złotego"