Rosnące obawy przed Deltą

Sytuacja na rynkach 1 lipca

Publikacja: 01.07.2021 11:58

Marek Rogalski, główny analityk walutowy DM BOŚ

Marek Rogalski, główny analityk walutowy DM BOŚ

Foto: materiały prasowe

Nowy miesiąc na rynku FX zaczyna się z nieco mocniejszym dolarem, choć nie na szerokim rynku. Co ciekawe to silniejsze są tylko niektóre waluty rynków wschodzących, które w ostatnich dniach mocniej traciły jak rubel, lira, czy rand, co wskazuje raczej na korekcyjny charakter ruchu. Siła dolara w grupie walut G-10 sygnalizuje raczej pozycjonowanie się pod istotne publikacje, które poznamy dzisiaj (ISM dla przemysłu), oraz jutro (dane Departamentu Pracy).To wszystko odbywa się w cieniu doniesień o rozprzestrzenianiu się wariantu Delta na świecie, który najpewniej będzie wymuszał przywracanie restrykcji, tak jak to się dzieje w Australii.

Rentowności amerykańskich obligacji nadal pozostają nisko (1,4750 proc. dla papierów 10-letnich) co pozwala utrzymać umiarkowany optymizm na Wall Street. Inne światowe indeksy reagują bardziej sceptycznie, koncentrując się bardziej na obawach wokół czwartej fali koronawirusa.

Dzisiaj decyzję ws. polityki monetarnej podjął szwedzki Riskbank. Żadne parametry nie uległy zmianie. Przedstawione nowe projekcje inflacji są nieco wyższe, ale nie na tyle, aby móc oczekiwać jakiegoś odejścia od ultra-luźnej polityki w nadchodzących miesiącach. Odpowiedzią na te informacje jest osłabienie korony, która jest też najsłabsza w zestawieniach.

Czwartek to też dzień z indeksami PMI dla przemysłu. Ten dla strefy euro wypadł minimalnie lepiej w porównaniu z pierwszymi szacunkami (63,4 pkt. wobec 63,1 pkt.). Większej reakcji na EURUSD jednak nie widać, dodatkowo naruszony został ostatni dołek przy 1,1846. Przed nami jeszcze PMI z Wielkiej Brytanii (godz. 10:30), które może być ważne dla funta, oraz wspomniany ISM z USA o godz. 16:00.

OKIEM ANALITYKA - rosnące obawy przed Deltą

Ponad 26 tys. nowych przypadków COVID w Wielkiej Brytanii wczoraj, to już duży problem dla rządu premiera Johnsona, który niewykluczone, że stoi w przededniu ogłoszenia decyzji o przywracaniu restrykcji, które miały być przecież całkowicie zniesione. Jeżeli tak się stanie, to będzie to mocny sygnał dla innych - same szczepionki nie wystarczą, aby ograniczyć czwartą falę pandemii. Obawy przed tym scenariuszem już od kilku dni widać na walutach, bardziej słabły te, gdzie za chwilę konieczna będzie rewizja oczekiwań wobec posunięć lokalnych banków centralnych. Ale, czy w przypadku rynków G-10 oznacza to, że decydenci mogliby jeszcze coś bardziej poluzować, gdyby pandemia rzeczywiście wymusiła powrót mocnych restrykcji? Byłoby to dość trudne i tym samym mało prawdopodobne. Co, zatem? Delta da mocniejszy pretekst do wyraźniejszej korekty na wielu klasach aktywów w te wakacje? Zobaczymy.

Sporządził: Marek Rogalski – główny analityk walutowy DM BOŚ

Waluty
Sytuacja na rynkach 19 marca - BOJ bez zmian, czekamy na informacje z FED
Waluty
Poranna słabość złotego
Waluty
BoJ utrzymuje stopy zgodnie z oczekiwaniami
Waluty
Fed i Ukraina
Waluty
Europa nadal na fali
Waluty
Sytuacja na rynkach 18 marca - spadek zmienności na FX przed kluczowymi wydarzeniami